Ostrów Wielkopolski: Strzelił do żony i podpalił dom

Do zdarzenia doszło we wtorek, 7 października przed godz. 22 w miejscowości Śliwniki niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego. Policjanci zostali powiadomieni o pożarze budynku mieszkalnego, garażu i samochodu.

- Na miejscu była już straż pożarna, a strażacy wezwali policjantów w związku z tym, iż właściciel posesji awanturował się. Było też podejrzenie, że może mieć broń - relacjonuje mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

62-letni właściciel posesji został zatrzymany przez policjantów. Był spokojny, ale badanie trzeźwości wykazało, że jest pod wpływem alkoholu. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że przed pożarem na miejscu doszło do awantury domowej, a mężczyzna postrzelił swoją żonę z broni czarnoprochowej. Została ranna, a pomocy udzielił jej członek rodziny.

- 62-latek, po tym jak postrzelił żonę, miał rozlać substancję łatwopalną na terenie posesji i wzniecił pożar. Ogień objął dom, pomieszczenie gospodarcze i zaparkowany w pobliżu samochód. Policjanci podczas przeszukania posesji zabezpieczyli broń. Były to dwa pistolety czarnoprochowe oraz trzy wiatrówki - mówi Borowiak.

Policja przeprowadziła oględziny na posesji, zabezpieczyła ślady i nagrania z kamery monitoringu. Przesłuchani zostali świadkowie. Na miejscu zjawił się też prokurator. 62-latek przebywa w areszcie i jest do dyspozycji prokuratorów.