Oświęcim: Centrum Usług Społecznych zastąpi MOPS. Mieszkańcy zyskają
CUS będzie oferować usługi społeczne szerszej grupie mieszkańców, ma bardziej kompleksowo odpowiadać na rosnące i zmieniające się potrzeby osób, rodzin i społeczności lokalnych.
- Przekształcenia wynikają ze zmian ustawowych, zmian polityki społecznej, współpracy z mieszkańcami i kontaktów z nimi – zwraca uwagę Krzysztof Kania, wiceprezydent Oświęcimia. – Jako jedni z pierwszych, w ramach projektu i pozyskanych w ten sposób środków, uczestniczymy w projekcie, który ma za zdanie te przekształcenia przeprowadzić, wyciągnąć wnioski. Chodzi o to, żeby na pomoc społeczną spojrzeć szerszej. Nowe centrum było miejscem koordynującym różną działalność społeczną.
Mówiąc te słowa wiceprezydent Kania miał na myśli nie tylko pomoc, jako to było dotychczas, ale także miejsce koordynujące różnego rodzaju działalność społeczną.
Ten proces wymagał pogłębionej diagnozy potrzeb mieszkańców oraz opracowania planu rozwoju usług. Dlatego mieszkańcy wciąż mają możliwość wypełnienia ankiety, aby wskazać, na jakie usługi jest zapotrzebowanie w Oświęcimiu i w jakim kierunku należy je rozwijać.
To właśnie na podstawie informacji uzyskanej od mieszkańców będzie można planować działania nowego centrum. Dotyczy to także organizacji samego centrum, jakie działy powinny w nim funkcjonować.
Jak podkreślają autorzy projektu, dzisiejszymi wyzwaniami jest wsparcie dla osób niesamodzielnych, starzejące się społeczeństwo, nowe potrzeby osób niepełnosprawnych czy rodzin, które chcą wychowywać dzieci i pracować.
Wstępnie zakres świadczonych usług ma obejmować m.in. opiekę wytchnieniową, asystenta osoby niepełnosprawnej i seniora, usługi sąsiedzkie. Będą także usługi zdrowotne, jak rehabilitacja domowa, wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego, pomoc psychologiczna, prawna czy nawet warsztaty ruchowe. Ważnym aspektem działalności będzie też wsparcie rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych.
Co dalej z MOPS w Oświęcimiu?
Jak zapewnia wiceprezydent Kania, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej na razie pozostaje w swojej starej lokalizacji. Ma jednak nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zostanie przeniesiony do budynku przy ulicy Łukasiewicza, gdzie w czasach PRL był sklep spożywczy i Pewex, symbol luksusu minionej epoki. Na razie budynek przypomina ruderę, ale miasto jest jego właścicielem.
- Mam nadzieję, że tam będzie takie centrum pomocowe, natomiast Centrum Usług Społecznych będzie na ulicy Olszewskiego – podkreśla wiceprezydent Kania.
Przekształcenie jest możliwe dzięki wsparciu ze środków europejskich oraz budżetu państwa w wysokości ponad 5 mln złotych, a proces przekształcenia MOPS w CUS prowadzony jest pod nadzorem Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Krakowie.