Otoczaki znikną z placu Katedralnego w Tarnowie. Wokół zabytkowej bazyliki wykonana zostanie nowa nawierzchnia - z kostek granitowych

To kolejny etap prac przy tarnowskiej katedrze, jednej z najcenniejszych i najstarszych budowli Tarnowa, które realizowane są dzięki pozyskanemu przez miasto dofinansowaniu z Rządowego Programu Ochrony Zabytków. To kwota 3,5 mln zł. Pieniądze te posłużą do osuszenia murów kościoła i zabezpieczenia jego podziemi przed wilgocią, ale także do zagospodarowania na nowo sąsiedztwa świątyni.

Plac katedralny po raz ostatni był remontowany ponad 20 lat temu. Wyłożono go wówczas m.in. na nowo otoczakami, uzupełniając przy okazji liczne ubytki. Kamienie rzeczne to jednak nie najlepszy materiał na tego typu nawierzchnie. Są mało stabilne, a jednocześnie niewygodne do chodzenia. Stąd pojawiła się myśl, aby wymienić je na inny materiał, który będzie trwalszy, ładniejszy i „przyjemniejszy” dla stóp. Wybór padł na kostki granitowe z przebarwieniami w kolorze żółtym i czerwonym.

- Wymieniona zostanie także kostka na drodze procesyjnej wokół świątyni – dodaje ksiądz Adam Nita, proboszcz bazyliki katedralnej.

Otoczakami wyłożone zostanie jedynie teren sąsiadujący bezpośrednio ze ścianami katedry, podobnie jak to ma miejsce w przypadku ratusza. Wcześniej wykonane zostanie odwodnienie terenu.

Odnowione zostaną także kamienne słupy, które miesiąc temu zdemontowano z placu i przewieziono do konserwacji. Wszystkie wrócą z powrotem na stare miejsce.

Czasu zostało niewiele. Prace muszą zostać ukończone do końca roku. Prowadzone są pod nadzorem i w uzgodnieniu z konserwatora zabytków.

Plac Katedralny wykorzystywany był jako parking dla samochodów uczestników nabożeństw w katedrze. Na czas remontu jest wyłączony z użytkowania. Nie zapadła jeszcze decyzja, czy po przebudowie nadal będzie można parkować na nim samochody.