Ożarów: Kiermasz, spotkanie z Mikołajem i rozświetlenie choinki
W Ożarowie święta na całego
Ożarowski rynek w niedzielę 7 grudnia tętnił życiem. Na placu pojawiły się kolorowe stoiska, pachnące pierniczkami, pierogami z kapustą i grzybami oraz barszczem. Były piękne dekoracje tworzone przez lokalne stowarzyszenia, koła gospodyń, świetlice oraz Warsztaty Terapii Zajęciowej. Ręcznie robione ozdoby, stroiki, choinki, wieńce, bombki, kartki świąteczne czy misterne koronki, wszystko to zachwycało odwiedzających.
Zaczepił ją na Gubałówce. Nawet się nie wahała. "Zapakował 12 osób"
Wśród świątecznej krzątaniny nie brakowało rozmów, uśmiechów i słów zachwytu nad pomysłowością lokalnych twórców.
- Miło jest. Można się spotkać, porozmawiać - mówiła pani Bożena.
Największą atrakcją dla dzieci było oczywiście pojawienie się Świętego Mikołaja. Czerwony płaszcz, biała broda, ciepły głos i worek pełen słodkości sprawiły, że na twarzach najmłodszych zagościła szczera radość.
- Mikołaj jest super, ma wielką brodę i się śmieje tak jak w bajkach! - mówiła Zosia.
- Ten ożarowski Mikołaj jest prawdziwy, bo mnie zna! Wiedział, że lubię klocki! - dodał z przekonaniem Jaś.
Spotkanie z nim było dla wielu najmłodszych jednym z najważniejszych momentów całego wydarzenia.
O zmroku przyszedł czas na kulminacyjny moment dnia. Po wspólnym odliczaniu rozbłysła miejska choinka, a wraz z nią całe oświetlenie świąteczne na rynku. Plac Wolności natychmiast nabrał bajkowego charakteru, a mieszkańcy z zachwytem podziwiali migoczące ozdoby i iluminacje.
Uroczystego rozświetlenia dokonał burmistrz Piotr Ślęzak, podkreślając, że świąteczne dekoracje to ważny symbol wspólnoty i radości nadchodzącego czasu. Świąteczne spotkanie było nie tylko okazją do zabawy, ale również do wspierania lokalnych inicjatyw i organizacji.
- Jak co roku organizujemy to wydarzenie we współpracy ze stowarzyszeniami. Takie wydarzenia integrują ludzi - podkreślał burmistrza Ożarowa, Piotr Ślęzak. - W tym roku podczas tego wydarzenia zbieramy także pieniądze dla mieszkanki naszego miasta, która jest chora. To ważne żeby w takim momencie pomagać sobie, działać wspólnie - dodał Piotr Ślęzak.
Na placu słychać było również pozytywne opinie mieszkańców.
- Super inicjatywa. Oby tak dalej. Cieszę się, że u nas jest coś robione tak jak winnych miastach - mówiła jedna z mieszkanek Ożarowa.
Ożarowskie spotkanie mikołajkowe po raz kolejny pokazało, że magia świąt tkwi przede wszystkim w wspólnym przeżywaniu tego wyjątkowego czasu. Wydarzenie z pewnością na długo zostanie w pamięci uczestników - zarówno tych najmłodszych, jak i dorosłych - przypominając, że Boże Narodzenie to nie tylko prezenty i ozdoby, ale przede wszystkim radość, bliskość i wspólnota.