Panzer III. Czołg, który miał podbić Europę

Niemieckie pancerne kolumny, które w 1939 roku przetarły szlak przez polskie rubieże i później przez francuskie równiny, nie składały się jedynie z potężnych stalowych gigantów. Ich trzon stanowiła maszyna idealnie dopasowana do wymagań nowoczesnej, błyskawicznej wojny. Panzerkampfwagen III był czołgiem stworzonym z myślą o mobilności i skuteczności, choć z czasem musiał ustąpić miejsca coraz silniejszej broni przeciwników.

PzKpfw III Ausf. D w PolscePzKpfw III Ausf. D w Polsce
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Przez Wieki

Narodziny nowej doktryny pancernej

Pod koniec lat trzydziestych niemieccy strategowie wojskowi doszli do przełomowego wniosku. Przyszłe wojny mogły wygrywać nie tylko potężne, powolnie poruszające się fortece na gąsienicach, ale również lżejsze, szybkie i zwrotne czołgi średnie. Ta nowa filozofia zaowocowała powstaniem Panzerkampfwagen III.

Niemiecki przemysł zbrojeniowy stworzył maszynę, która miała być prawdziwym bohaterem pola walki. Jej głównym zadaniem była walka z innymi pojazdami opancerzonymi, podczas gdy cięższy Panzer IV miał wspierać ataki piechoty. Pierwsze prototypy powstały w połowie dekady, a produkcję seryjną uruchomiono w 1937 roku.

Dzięki temu rozwiązaniu czołgi te zdążyły wziąć udział w kampanii wrześniowej przeciwko Polsce oraz w inwazji na Francję. W obu przypadkach wykazały się doskonałą manewrowością i wysoką skutecznością bojową. Niemcy przekonali się, że ich nowa doktryna pancerna sprawdza się w praktyce.

Anatomia niemieckiej precyzji

PzKpfw III reprezentował klasyczne podejście do budowy czołgów. Z przodu mieścił się przedział załogi, w środku znajdował się przedział bojowy, a z tyłu umieszczono silnik. Takie rozłożenie elementów stało się później standardem w konstrukcji czołgów na całym świecie.

Załogę stanowiło pięciu doświadczonych żołnierzy: dowódca, działonowy, ładowniczy, kierowca i radiooperator. Takie rozdzielenie obowiązków dawało Niemcom ogromną przewagę nad większością ówczesnych czołgów. W innych maszynach członkowie załogi musieli często wykonywać kilka zadań jednocześnie, co wpływało na skuteczność bojową.

Pierwsze wersje oznaczone jako Ausführung A do G otrzymały 37-milimetrową armatę KwK 36 L/45. Dodatkowo każdy czołg wyposażono w trzy karabiny maszynowe MG 34, z czego dwa umieszczono w wieży, a jeden w kadłubie. Ta kombinacja uzbrojenia sprawdzała się doskonale w walkach z ówczesną bronią pancerną.

Doświadczenia z wojny na zachodzie szybko pokazały, że potrzeba silniejszego uzbrojenia. Niemcy wprowadzili potężniejsze działo kalibru 50 mm, najpierw KwK 38 L/42, a następnie jeszcze lepsze KwK 39 L/60. Końcowe egzemplarze serii N otrzymały 75-milimetrową armatę krótkolufową, ale nawet to nie pozwoliło im dorównać sowieckim T-34 czy KV-1.

Ewolucja stalowego drapieżnika

Wraz z rozwojem wojny rosły także wymagania dotyczące ochrony. Opancerzenie zwiększono z zaledwie 14 mm w pierwszych wersjach do solidnych 50 mm w późnych wariantach Ausf. J-M. Konstruktorzy zastosowali również ekrany przeciwkumulacyjne i boczne fartuchy chroniące przed pociskami przeciwpancernymi.

Niemcy eksperymentowali także z różnymi typami zawieszenia. Od skomplikowanych wahaczy sprężynowych w wersjach A-D przeszli do nowoczesnych drążków skrętnych od wersji E. Większość czołgów napędzał silnik Maybach HL 120 TR o mocy 300 KM, choć wersje eksperymentalne otrzymywały różne jednostki napędowe.

Najważniejsze warianty obejmowały wczesne wersje A-D z charakterystycznym zawieszeniem sprężynowym i 37 mm armatą. Modele E-G otrzymały drążki skrętne, mocniejsze silniki i pancerz wzmocniony do 30 mm. Późne egzemplarze dostały też 50 mm armatę.

Wersje H-J stały się podstawowym wyposażeniem niemieckich dywizji pancernych. Miały 50 mm armatę, grubszy pancerz sięgający 50 mm, ulepszoną wieżę i lepsze urządzenia obserwacyjne. Modele L-M otrzymały przedłużoną lufę armaty oraz jeszcze lepsze opancerzenie z ekranami przeciwkumulacyjnymi.

Specjalne misje i nietypowe rozwiązania

Panzer III stał się podstawą dla wielu wyspecjalizowanych wariantów. Powstały pojazdy nurkowe Tauchpanzer do forsowania rzek, eksperymentalne czołgi pływające Panzer III (Fl) oraz wozy z miotaczami ognia. Niemcy stworzyli także pojazdy dowódcze PzBefWg III wyposażone w zaawansowane urządzenia łączności.

Najbardziej udaną modyfikacją okazał się StuG III, działo szturmowe pozbawione wieży. Na bazie zmodyfikowanego podwozia PzKpfw III powstała jedna z najskuteczniejszych niemieckich maszyn pancernych całej wojny. Jego niski profil i potężne uzbrojenie czyniły go groźnym przeciwnikiem dla czołgów alianckich.

Niektóre egzemplarze otrzymały nawet eksperymentalne działo o gwintowanej lufie kalibru 75 mm, oznaczone jako Waffe 0725. Te jednostkowe maszyny służyły do testowania nowych rozwiązań technicznych. Ostatnia wersja seryjna Ausf. N z krótkolufową 75 mm armatą była przeznaczona głównie do wsparcia piechoty.

Od triumfów do goryczy porażek

Panzer III przeszedł długą drogę bojową od inwazji na Polskę, przez kampanię francuską, walki na Bałkanach i w Afryce Północnej, aż po krwawe potyczki z Armią Czerwoną. Do początku 1942 roku był podstawowym czołgiem średnim niemieckich sił pancernych. Niemcy polegali na nim w najważniejszych operacjach.

Sytuacja zmieniła się dramatycznie po spotkaniu z sowieckimi maszynami. Szybko okazało się, że Panzer III nie dorównuje uzbrojeniu i opancerzeniu radzieckich T-34 i KW-1. Te czołgi przewyższały niemiecką konstrukcję praktycznie pod każdym względem. Był to szok dla niemieckich dowódców, którzy do tej pory czuli się pewnie na polu walki.

Od 1943 roku PzKpfw III stopniowo odsuwano od pierwszoplanowych zadań. Przeznaczano go głównie do walki z piechotą i lekko opancerzonymi celami. Jego rolę przejął znacznie mocniej opancerzony i uzbrojony Panzer IV oraz nowe konstrukcje jak Panther i Tiger.

Ostatnie egzemplarze opuściły fabryczne taśmy produkcyjne w sierpniu 1943 roku. StuG III na bazie tego podwozia produkowano jednak do samego końca wojny. To pokazuje, jak udana była podstawowa konstrukcja niemieckich inżynierów.

Dziedzictwo stalowego pioniera

Prawdziwym sukcesem Panzer III była jego niezwykła podatność na modyfikacje oraz mechaniczna niezawodność. Niemcy uczyli się na tej konstrukcji, zanim przeszli do produkcji znacznie bardziej skomplikowanych maszyn. W pewnym sensie był to czołg przejściowy, który przygotował grunt pod późniejsze osiągnięcia.

Maszyna okazała się wytrzymała, prosta w obsłudze i łatwa do modernizacji. Niestety, była zbyt słaba na nowe wyzwania frontu wschodniego i północnoafrykańskiego. Postęp technologiczny okazał się bezlitosny nawet dla tak udanych konstrukcji.

Ogółem wyprodukowano około 5700 czołgów Panzer III. Jeśli doliczyć do tego StuG III, liczba konstrukcji opartych na tym podwoziu sięga ponad 17 000 sztuk. To czyni tę rodzinę najbardziej rozpoznawalną i szeroko eksploatowaną w niemieckich siłach pancernych II wojny światowej.

Wybrane dla Ciebie
Siedliszcze: Zostawił motorower przed stacją paliw. Ukradł go 14-latek
Siedliszcze: Zostawił motorower przed stacją paliw. Ukradł go 14-latek
Legnica: Młodzieżowa Rada Miejska rozpoczyna kadencję. We wtorek pierwsza sesja
Legnica: Młodzieżowa Rada Miejska rozpoczyna kadencję. We wtorek pierwsza sesja
Białogard: Groźny wypadek na przejściu dla pieszych. Poszkodowana kobieta z dzieckiem
Białogard: Groźny wypadek na przejściu dla pieszych. Poszkodowana kobieta z dzieckiem
Lichnowy: Samochód osobowy wypadł z drogi. Uderzył w drzewo
Lichnowy: Samochód osobowy wypadł z drogi. Uderzył w drzewo
Kolonia Lisów: Zjechał na czołówkę z ciężarówką. 49-letni mężczyzna zginął na miejscu
Kolonia Lisów: Zjechał na czołówkę z ciężarówką. 49-letni mężczyzna zginął na miejscu
Wonieść: Pijany uderzył w ogrodzenie, garaż i ścianę budynku. Zakończył dachowaniem
Wonieść: Pijany uderzył w ogrodzenie, garaż i ścianę budynku. Zakończył dachowaniem
Kraków: Nowy mural w mieście. Ozdobił kampus Politechniki
Kraków: Nowy mural w mieście. Ozdobił kampus Politechniki
Bełchatów: Rozstrzygnięcie i wręczenie nagród dla laureatów XII edycji Konkursu Kulinarnego "I Ty możesz zostać Masterchefem!"
Bełchatów: Rozstrzygnięcie i wręczenie nagród dla laureatów XII edycji Konkursu Kulinarnego "I Ty możesz zostać Masterchefem!"
Nie musisz być biedny, żeby dostać zasiłek z MOPS-u. Wielu nie wie, że mogą dostać pieniądze
Nie musisz być biedny, żeby dostać zasiłek z MOPS-u. Wielu nie wie, że mogą dostać pieniądze
Gmina Dołhobyczów: Jechał na randkę. 45-latek zatrzymany przez policję
Gmina Dołhobyczów: Jechał na randkę. 45-latek zatrzymany przez policję
Rędziny: Atak nożownika pod Częstochową. Napastnik zaatakował przed wejściem do sklepu. Jedna osoba w szpitalu
Rędziny: Atak nożownika pod Częstochową. Napastnik zaatakował przed wejściem do sklepu. Jedna osoba w szpitalu
Opatów: Zmiana organizacji ruchu na obwodnicy. Nie będzie już ruchu wahadłowego
Opatów: Zmiana organizacji ruchu na obwodnicy. Nie będzie już ruchu wahadłowego