Parczew: Uciekał przed policją i uderzył w drzewo
Do groźnej sytuacji doszło na terenie powiatu parczewskiego. Policjanci z miejscowej drogówki prowadzili działania kontrolne na ul. 1 Maja w Parczewie. W trakcie ich trwania zmierzyli prędkość nadjeżdżającego pojazdu marki Skoda. Kierujący przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym, dlatego funkcjonariusze wydali mu wyraźny sygnał do zatrzymania. Mężczyzna zignorował polecenia i z dużą prędkością odjechał w kierunku miejscowości Jasionka.
Policjanci natychmiast ruszyli w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca skody nie reagował i kontynuował ucieczkę. Po przejechaniu około trzech kilometrów stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, wjechał na prywatną posesję i uderzył w drzewo.
Na miejscu zatrzymano 26-letniego mieszkańca województwa lubuskiego. Przeprowadzone badanie wykazało, że był trzeźwy, jednak test na obecność substancji odurzających dał wynik pozytywny. Dodatkowo w policyjnych bazach potwierdzono, że decyzją Prezydenta Miasta Poznania mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Zatrzymany został przewieziony do jednostki policji, a jego pojazd zabezpieczono przez osobę wskazaną. Mundurowi, z uwagi na uszkodzenia pojazdu, zatrzymali również jego dowód rejestracyjny.
Za wykroczenia drogowe, w tym przekroczenie prędkości oraz spowodowanie zdarzenia poza drogą publiczną, 26-latek został ukarany mandatami na łączną kwotę 5300 złotych oraz 13 punktami karnymi.
To jednak nie koniec jego kłopotów. Mężczyzna odpowie również przed sądem za dwa przestępstwa: niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego oraz kierowanie pojazdem pomimo cofnięcia uprawnień. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, za te czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.