Parkingi P+R w Krakowie mogą przeżywać oblężenie po wprowadzeniu SCT. Tymczasem wzrasta liczba awarii ich systemów
Kluczowa alternatywa po wprowadzeniu SCT
Uwagę na awaryjność systemu parkingowego i infrastruktury zwrócił krakowski radny Rafał Zawiślak, który doświadczył osobiście sytuacji, gdzie mimo opłacenia postoju, nie mógł opuścić parkingu. Jak dodaje, relacje mieszkańców wskazują, że takich sytuacji jest więcej.
Radny zwrócił również uwagę, że sprawne parkingi P+R mogą okazać się kluczową alternatywą dla osób dojeżdżających spoza miasta, które nie będą mogły poruszać się po wybranych obszarach centrum własnym samochodem po wprowadzeniu SCT. Zawiślak przewiduje, że znaczne zainteresowanie mieszkańców parkingami P+R wzrośnie, co może skutkować zwiększonym obciążeniem systemów.
Zapytał też prezydenta, ile razy systemy parkowania w ramach parkingów P+R uległy awarii. Liczby są niemałe.
Parkingi P+R. Awaryjność urządzeń wzrosła
Z odpowiedzi wiceprezydenta Stanisława Kracika wynika, że najwięcej awarii w okresie 1 styczeń - 31 maj 2025 miało miejsce na P+R Czerwone Maki - 131 (94 w 2024), następnie na Małym Płaszowie - 65 (193 w 2024), Kurdwanowie - 55 (110 w 2024), Nowym Bieżanowie - 70 (117 w 2024). Najmniej awarii miało miejsce na parkingach P+R przy ul. Pachońskiego - 1, Krowodrza Górka - 2, Górka Narodowa - 1.
Jak przyznaje wiceprezydent Krakowa, w ostatnim czasie awaryjność urządzeń rzeczywiście wzrosła.
"Systemy parkingowe oraz urządzenia uruchamiano w latach 2012-2017, co w przypadku urządzeń elektronicznych oznacza, że szansa na wystąpienie usterek ze względu na długi i intensywny czas eksploatacji z każdym rokiem zwiększa się" - zwraca uwagę Stanisław Kracik.
I dodaje, że części do naprawy niesprawnych technicznie podzespołów nie można wymienić, ponieważ z racji przestarzałej technologii wstrzymano ich produkcję.
"Obecnie korzystamy z zapasów magazynowych dostawcy systemu parkingowego. W przypadku wystąpienia błędów systemowych w oprogramowaniu, producent wdraża aktualizacje, jednak nie są to prace poprawiające niezawodność systemu, tylko przywracające jego podstawową funkcjonalność" - precyzuje wiceprezydent Kracik.
Kosztowna i konieczna wymiana sprzętu
Zdaniem zastępcy prezydenta miasta, w celu eliminacji problemu, konieczne jest zamówienie nowego oprogramowania. "Niestety, dostępne dzisiaj technologie techniczno-informatyczne nie są kompatybilne z istniejącymi obecnie na parkingach wieloletnimi i wyeksploatowanymi urządzeniami, co powoduje konieczność ich wymiany. Mając na uwadze powyższe, utrzymanie istniejących systemów i urządzeń parkingowych sprowadza się do rocznych przeglądów stanu technicznego i usuwania każdorazowo awarii, lecz nie jej przyczyny" - odpowiada wiceprezydent.
A ile kosztowałaby wymiana systemów na parkingach wraz z urządzeniami?
Jak informuje Stanisław Kracik, to koszt około 879 600 zł (ponad 200 000 zł za jeden parking).
Jednak, jak dodaje, z uwagi na wysokie koszty oraz aktualną sytuację finansową Gminy Miejskiej Kraków, trudno jest określić termin modernizacji infrastruktury parkingowej P+R.
Miasto szuka pieniędzy
Jakie środki zaradcze Miasto Kraków planuje lub wdraża w celu zapewnienia stałego działania systemu?
Jak informuje Stanisław Kracik: "Obecnie trwają prace mające na celu przekwalifikowanie środków finansowych z zadania bieżącego na inwestycyjne, w celu wymiany istniejącej infrastruktury parkingowej na parkingach P+R Czerwone Maki, Mały Płaszów, Kurdwanów oraz Nowy Bieżanów. Celem jest dostosowanie parametrów użytkowych i technicznych do istniejących potrzeb kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej w Krakowie. W nagłych przypadkach obsługa parkingów ma możliwość zdalnego otwarcia szlabanów wjazdowych oraz wyjazdowych".