Wielki rodzinny zjazd. Ród Żółtowskich zorganizował niezwykłą imprezę
W Pszczewie, w ośrodku Karina, Żółtowscy spotkali się już 34. raz. Ich zjazdy są cykliczne i odbywają się w różnych miejscach w Polsce.
Jak mówi GL Rafał Żółtowski, honorowy prezes Związku Rodu Żółtowskich, rodzinna organizacja jest prawnie zarejestrowana (decyzją Sądu Rejonowego w Skierniewicach z 1991 r.). Związek jest reaktywacją istniejącego do 1939 roku związku rodzin Żółtowskich z Wielkopolski.
- Spotkamy się na zjazdach rodzinnych corocznie. W Pszczewie w dniach 18 - 22 czerwca odbywa się nasz już 34. zjazd. W tym roku uczestnictwo potwierdziło blisko 55 osób z naszego rodu - mówi R. Żółtowski.
Historia rodu jest długa, sięga Polski Piastów, Jagiellonów... - Jesteśmy wydawcą kwartalnika związkowego. Ostatni numer jest już 110. kolejnym wydaniem. Wszystkie liczące się biblioteki w Polsce mają nasze wydawnictwa, w tym kilkanaście książkowych - informują organizatorzy.
Rodzina jest odzwierciedleniem wszystkich zawodów w kraju. Od profesorów uczelni, poprzez dziennikarzy, filmowców, lekarzy, inżynierów, prawników, rolników, nauczycieli do ludzi wolnych zawodów i prowadzących własne biznesy. - Jesteśmy najdłużej istniejącym związkiem rodowym w naszych czasach. 34 lata o tym świadczą - dodaje prezes honorowy.
W programie tegorocznego zjazdu było m.in. ogólne zebranie wszystkich członków i zarządu, uczestnictwo w procesji Bożego Ciała, a także sprawy związkowe i podejmowanie różnych decyzji. Odbył się także wykład Emiliana Prałata z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu (doktora nauk historycznych na tematy związane z Rodem Żółtowskich).