Piaseczno: W aucie zabrakło paliwa. Kierowca przewozu osób porzucił na kilka godzin nieletnich pasażerów na trasie S7 

Nastolatkowie zostali pozostawieni bez opieki przez kierowcę przewozowego auta na trasie S7 po tym, jak zabrakło paliwa i pojazd odmówił ruszenia. Sytuację uratował przypadkowy kierowca, który zaopiekował się dziećmi i powiadomił rodziców, co rodzi pytania o procedury i odpowiedzialność firm przewozowych.
 Kierowca przewozu osób porzucił na kilka godzin Kierowca przewozu osób porzucił na kilka godzin nieletnich pasażerów
Źródło zdjęć: © Fot. Licencjonodawca
Miejski Reporter

19 lipca, w sobotę, na trasie ekspresowej S7 w powiecie piaseczyńskim doszło do nietypowego incydentu z udziałem kierowcy jednej z popularnych aplikacji przewozowych. Około godziny 13:00, przed zjazdem na drogę wojewódzką 721, kierowcy auta zabrakło paliwa. W pojeździe znajdowało się dwoje nastolatków w wieku około 13–14 lat, których przejazd został zamówiony przez opiekunów.

Kierowca opuścił pojazd, pozostawiając kluczyki w stacyjce i zapewniając pasażerów, że wkrótce wróci z paliwem. Najbliższa stacja paliw znajdowała się zaledwie kilkaset metrów od miejsca zdarzenia, jednak mijała godzina, a potem druga – bez jakichkolwiek informacji czy kontaktu z jego strony. Młodzi pasażerowie pozostawali sami na poboczu ekspresówki, co wywołało ich niepokój.

W tym czasie za zatrzymanym pojazdem zatrzymał się przypadkowy kierowca, który zainteresował się sytuacją. Po rozmowie z dziećmi ustalił, że kontakt z kierowcą został zerwany, a pasażerowie są niepełnoletni. Powiadomił ich rodziców o sytuacji i został z nimi na miejscu. Po około 30 minutach od jego przybycia pojawił się kierowca Toyoty z kanistrem paliwa, jednak próba uruchomienia pojazdu nie powiodła się – najprawdopodobniej z powodu zapowietrzenia układu paliwowego.

Z uwagi na unieruchomienie samochodu konieczne było wezwanie drugiego kierowcy współpracującego z aplikacją. To on finalnie odebrał dzieci i bezpiecznie zawiózł je na miejsce docelowe, kończąc tę nietypową podróż.

Chociaż sytuacja zakończyła się pomyślnie, rodzi wiele pytań o odpowiedzialność kierowców wykonujących przewozy przez aplikacje oraz o procedury bezpieczeństwa dla nieletnich pasażerów. Zostawienie dzieci bez opieki przy trasie ekspresowej, bez kontaktu i zabezpieczenia, stanowi poważne naruszenie standardów przewozu osób. Sprawa ta pokazuje również, jak ważna jest obywatelska czujność – gdyby nie reakcja przypadkowego kierowcy, sytuacja mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rytwiany: Strażacy uratowali psa uwięzionego w wyschniętej studni
Rytwiany: Strażacy uratowali psa uwięzionego w wyschniętej studni
Poznań: Korek na autostradzie A2. Sparaliżowany ruch w stronę Berlina
Poznań: Korek na autostradzie A2. Sparaliżowany ruch w stronę Berlina
Warszawa: Miejsce o którym nie każdy wie. Z piaskiem i zielenią
Warszawa: Miejsce o którym nie każdy wie. Z piaskiem i zielenią
Nochowo: Świetna atmosfera. Nie tylko konkurs jedzenia hamburgerów
Nochowo: Świetna atmosfera. Nie tylko konkurs jedzenia hamburgerów
Jest symbolem Krakowa. Anna Dymna świętuje urodziny
Jest symbolem Krakowa. Anna Dymna świętuje urodziny
Wilkowice: Łuszcząca się farba i zabite okna na zamkniętym dworcu
Wilkowice: Łuszcząca się farba i zabite okna na zamkniętym dworcu
Zielona Góra: Ogłoszono wina Winobrania
Zielona Góra: Ogłoszono wina Winobrania
IMGW ostrzega: Burze na północnym wschodzie i upał na zachodzie kraju
IMGW ostrzega: Burze na północnym wschodzie i upał na zachodzie kraju
Pow. tarnogórski: Mężczyzna z nastoletnim synem ulegli wypadkowi
Pow. tarnogórski: Mężczyzna z nastoletnim synem ulegli wypadkowi
Grudziądz: Pożar przy restauracji McDonald's. Ogień objął wiatę
Grudziądz: Pożar przy restauracji McDonald's. Ogień objął wiatę
Zabłudów: Urodziny pełne atrakcji dla mieszkańców i gości regionu
Zabłudów: Urodziny pełne atrakcji dla mieszkańców i gości regionu
Stalowa Wola: Rozwadowski Targ Staroci w słońcu i w deszczu z tłumami
Stalowa Wola: Rozwadowski Targ Staroci w słońcu i w deszczu z tłumami