Bydgoszcz: Pieniądze zniknęły z kont! Dziesiątki zgłoszeń klientów banku na policję. Mamy komentarz banku
Pierwszy sygnał o tym, że coś niepokojącego może dziać się z kontami klientów jednego z banków, nastąpił w sobotę po godzinie 16.
- Z konta zniknęło mi 2,2 tys. zł - mówi mieszkanka Bydgoszczy. - Okazało się, że transakcja bez mojej wiedzy była wykonana we Wrocławiu. Pojechałam na policję, najpierw na komisariat na Błoniu, gdzie przedstawiłam sprawę. Obok mnie w korytarzu siedział pan, który mówił, że jemu z konta zniknęło 10 tys. zł, innej pani ponad 800 zł.
To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć
Kobieta twierdzi, że powiedziano jej, iż tylko na komisariat na Błoniu zgłosiło się w sobotę aż 26 osób! Wszyscy z podobnym problemem - chodziło o pieniądze znikające z konta. - Ostatecznie za radą policjanta pojechałam złożyć zawiadomienie na komisariat przy Wojska Polskiego.
Jak się dowiadujemy, wszystkie sytuacje dotyczą banku Santander. Jak nieoficjalnie przyznają policjanci, istotnie od soboty tylko w Bydgoszczy z podobnymi problemami zgłosiło się kilkadziesiąt osób. Pierwotnie podejrzewano, że może chodzić o kradzieże środków po zeskanowaniu kart płatniczych przy użyciu nielegalnych urządzeń montowanych na bankomatach. Wiele jednak wskazuje, że atak ma inny charakter.
Bank potwierdza: Działanie przestępcze
- Wczoraj, w wyniku monitoringu, bank wykrył transakcje o charakterze przestępczym przy użyciu kartach płatniczych klientów wykonywane w bankomatach sieci współpracującej - mówi "Expressowi Bydgoskiemu" Monika Nowakowska, dyrektor departamentu public relations w banku Santander.
Rzeczniczka zapewnia: - Niezwłocznie po wykryciu zdarzenia, wszystkie karty, które zostały lub potencjalnie mogły zostać dotknięte przestępczym działaniem, zostały zabezpieczone. W banku, we współpracy z operatorem urządzeń, trwa pogłębiona analiza źródła zdarzenia - podejrzewamy zamontowanie nakładek skanujących na bankomatach sieci współpracującej. Zespoły techniczne operatora urządzeń sprawdzają wytypowane bankomaty. Bank jest w kontakcie z organami ścigania, przygotowuje zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Pieniądze już są bezpieczne
W komunikacie przysłanym do naszej redakcji przez dyrektor Monikę Nowakowską podkreślono: "Środki klientów są bezpieczne. Bank, po wykryciu transakcji oszukańczych, niezwłocznie wdrożył rozwiązania uniemożliwiające przestępcom dalsze działania. Środki klientów, które zostały w ten sposób skradzione, zostaną zwrócone w poniedziałek".
- Jednocześnie prosimy klientów - jak zawsze - o zwracanie szczególnej uwagi na wygląd bankomatów i sprawdzanie, czy ich wygląd nie wzbudza podejrzeń co do ewentualnej ingerencji osób trzecich - apeluje rzeczniczka banku.
Klientów, którzy zauważą takie przypadki bank prosi o kontakt z infolinią 1 9999.