Pijana 21-latka wjechała w drzewo. Cud, że nic się jej nie stało
Fot. Licencjodawca
Do zdarzenia doszło przed południem. Na prostym odcinku Drogi Krajowej nr 10 pomiędzy Grabównem, a Okalińcem kierująca osobowym Oplem zjechała z jezdni na pobocze i uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta została zabrana do szpitala, ale nie odniosła obrażeń zagrażających jej życiu.
Funkcjonariusze, którzy byli na miejscu sprawdzili stan trzeźwości kierującej. Okazało się, że 21-letnia mieszkanka powiatu pilskiego miała ponad promil alkoholu. Kobiecie zostały zatrzymane uprawnienia. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi jej kara do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz świadczenie pieniężne na poczet Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Dodatkowo 21-latka poniesie konsekwencje za wykroczenie związane ze stworzeniem zagrożenia w ruchu drogowym i doprowadzeniem do kolizji.
Po terminie, ale czy niebezpieczne? Oznaczenie ma znaczenie
Od początku wakacji funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego pilskiej jednostki sprawdzili stan trzeźwości u blisko 7400 kierowców ujawniając przy tym aż 28, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Powyższa statystyka pokazuje, że pomimo wielu apeli o odpowiedzialną i trzeźwą jazdę nadal znajdują się osoby, które ryzykują życiem swoim i innych, dlatego policjanci zapowiadają kolejne cykliczne kontrole.
