Wągrowiec: Pijani kierowcy zatrzymani. Tyle wydmuchał niechlubny "rekordzista"
Nietrzeźwy kierowca volvo wpadł w ręce policji. Jego samochód "rzucił się w oczy" policjantom
Pod koniec ubiegłego tygodnia funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu zatrzymali dwóch kierowców, którzy wsiedli za kierownicę na tzw. "podwójnym gazie". Ich stan pozostawiał wiele do życzenia, a jeden z nich wydmuchał ponad trzy promile. Ta sytuacja miała miejsce w czwartkowe popołudnie (9.10). Wówczas policjanci wągrowieckiej drogówki zatrzymali do kontroli samochód marki volvo v50. Auto z daleka zwróciło uwagę policjantów tym, że nie miało tablic rejestracyjnych.
- Siedzący za kierownicą 41-latek również zwrócił na siebie uwagę stanem w jakim się znajdował. Urządzenie do pomiaru trzeźwości wykazało w wydychanym powietrzu 1,44 mg/dm3 to jest w przeliczeniu ponad trzy promile. Volvo oprócz rejestracji nie posiadał również obowiązkowego ubezpieczenia OC, za co również kierujący poniesie konsekwencje - przekazał asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.
Dzień później, w piątkowy wieczór (10.10) do Wągrowca przyjechał 57-latek mieszkający w jednej z okolicznych miejscowości. Kierował samochodem marki renault scenic. Do kontroli zatrzymali go policjanci patrolu Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. W trakcie kontroli sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Efekt? Nieodpowiedzialny kierowca miał około 1,8 promila.
- Obydwóm podejrzanym za przestępstwa drogowe grozi kara do 3 lat pobawienia wolności, nadto kary grzywny, a także utraty pojazdów, bądź ich równowartości - dodał rzecznik wągrowieckiej policji.