Pijany wyprzedzał policję. Po zatrzymaniu grozi mu deportacja
Jaworscy policjanci zatrzymali 24-letniego obcokrajowca, który kierował hondą, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, a w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Po decyzji sądu oraz służb granicznych został przekazany Straży Granicznej celem deportacji.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 4 października, w centrum Jawora. Policjantka z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego miejscowej komendy wraz z technikiem kryminalistyki wracali z czynności służbowych, gdy ich pojazd został gwałtownie wyprzedzony przez kierującego hondą. Manewr był ryzykowny i niebezpieczny, dlatego funkcjonariusze natychmiast postanowili zatrzymać auto do kontroli.
Kierowca zatrzymał się na parkingu jednego z marketów. Jak się okazało, za kierownicą siedział 24-letni mieszkaniec Jawora, obywatel Ukrainy. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Co więcej, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a w policyjnych bazach figurował jako osoba wcześniej karana za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz poszukiwana przez polski wymiar sprawiedliwości.
Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Sprawa trafiła do sądu w trybie przyspieszonym. Mając na uwadze jego kryminalną przeszłość oraz brak prawa pobytu, Komendant Powiatowy Policji w Jaworze wystąpił do Straży Granicznej z wnioskiem o wydanie decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu.
W poniedziałek 6 października funkcjonariusze Straży Granicznej z Jeleniej Góry przejęli 24-latka w celu jego deportacji. Policja przypomina, że jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.