Piła: Miał ponad 3 promile i wiózł dziecko na tylnym siedzeniu

Kompletnie pijany mężczyzna wsiadł za kierownicę i poruszał się ulicami Piły. Był jak tykająca bomba, ale najgorsze jest to, że nie jechał sam. W aucie był z nim 10-letni chłopiec.

DARSZACH
radiowóz, polska, policja, alarmowo, wieczór, noc, miasto, na sygnale, syrena, samchód osobowy, policjant, jazda, zatrzymanie, akcja, poruszone, policja drogowa, drogówka, kontrola, mandat, kontrola drogowa, wypadek, datek, pojazdy, patrol, policjantka, mundurowi, patrolowanie, interwencja, wydarzenie, kara, wykroczenie, covid, ruch drogowy, droga, awaryjnyPolicja na sygnale (zdj. symboliczne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DARSZACH
Martin Nowak

Jechał autem. Miał ponad 3 promile

Przebieg tej kontroli drogowej może szokować i wywoływać skrajne emocje. Doszło niej w czwartek (28 sierpnia) wieczorem, ale dopiero po kilku dniach sprawa ujrzała światło dzienne. Patrol policji, który znajdował się przy ul. Zygmunta Starego w Pile, zauważył jadącego zygzakiem opla. Tak się zaczęło.

- Kierujący pojazdem miał problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Mundurowi zatrzymali więc pojazd do kontroli. Gdy podeszli do kierowcy poczuli silną woń alkoholu. Policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości, którego wynik wykazał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi mł. asp. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile.

Szarlotkowe naleśniki, czyli obiad i deser w jednym przepisie

Wynik badania jest szokujący, ale nie to było najgorsze. Okazało się bowiem, że mężczyzna nie jechał sam. Był z nim 10-letni chłopiec.

- Z tyłu pojazdu siedział 10-letni chłopiec, którym chwilowo opiekował się mężczyzna. Na miejsce przybyli członkowie rodziny nieletniego, którzy przejęli opiekę nad nim. Ponadto funkcjonariusze potwierdzili, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania ponieważ zostały one mu zatrzymane kilka lat wcześniej.

Mężczyzna kilka chwil przed zatrzymaniem, jak ustalili policjanci, uszkodził znak drogowy w obrębie ulicy Wawelskiej. Najechał na niego. Ta wyprawa i kompletny brak odpowiedzialności, będzie go bardzo wiele kosztować.

- Ostatecznie mężczyźnie zostały przedstawione dwa zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na niebezpieczeństwo osoby, która znajdowała się pod jego opieką. Za popełnione przestępstwa grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności - mówi mł. asp. Wojciech Zeszot. I dodaje: - Ponadto 44-latek za najechanie na znak drogowy otrzymał mandat karny w wysokości 2500 złotych. Dodatkowo mężczyzna odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień. Za popełnione wykroczenie może grozić grzywna w wysokości nawet 30 tysięcy złotych oraz 3 letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Wybrane dla Ciebie
Korytów: Pościg zakończony w rzece. Za kierownicą pijany 21-latek
Korytów: Pościg zakończony w rzece. Za kierownicą pijany 21-latek
Gniezno: Szpital Pomnik Chrztu Polski pozyskał nowoczesny sprzęt
Gniezno: Szpital Pomnik Chrztu Polski pozyskał nowoczesny sprzęt
Stalowa Wola: Rekordowa XV kwesta na ratowanie nagrobków i cmentarza
Stalowa Wola: Rekordowa XV kwesta na ratowanie nagrobków i cmentarza
Ostrołęka: Śledztwo ws. wypadku przy ul. Zawadzkiego zostało umorzone
Ostrołęka: Śledztwo ws. wypadku przy ul. Zawadzkiego zostało umorzone
Skierniewice: Bieg Niepodległości w Parku Miejskim. Do pokonania 5 km
Skierniewice: Bieg Niepodległości w Parku Miejskim. Do pokonania 5 km
Białystok: Remont przystanku na skrzyżowaniu Hetmańskiej i Zwycięstwa
Białystok: Remont przystanku na skrzyżowaniu Hetmańskiej i Zwycięstwa
Warszawa: 40-latek zatrzymany za narażenie zdrowia koleżanki z pracy
Warszawa: 40-latek zatrzymany za narażenie zdrowia koleżanki z pracy
Zielona Góra: Sklep mięsny zamknięty i oklejony policyjną taśmą
Zielona Góra: Sklep mięsny zamknięty i oklejony policyjną taśmą
Strzelce Krajeńskie: Pijany jechał zygzakiem na hulajnodze
Strzelce Krajeńskie: Pijany jechał zygzakiem na hulajnodze
Biała Podlaska: Poszukiwany wpadł z amfetaminą i marihuaną
Biała Podlaska: Poszukiwany wpadł z amfetaminą i marihuaną
Warszawa: Tragedia w Ursusie. Nie żyje 7-latek
Warszawa: Tragedia w Ursusie. Nie żyje 7-latek
Warszawa: Lemoniada z "niespodzianką". 40-latek zatrzymany
Warszawa: Lemoniada z "niespodzianką". 40-latek zatrzymany