Pirat drogowy zatrzymany w Żorach. 36-latek gnał ponad "setkę" mimo ograniczenia prędkości.
Pirat drogowy zatrzymany w Żorach. 36-latek na al. Jana Pawła II gnał ponad "setkę"
Jazda autem z nadmierną prędkością nie popłaca. Nie dość, że - na co wskazują policyjne statystyki - jest to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych, to dodatkowo przyłapanie przez policję na zbyt szybkiej jeździe może sporo kosztować.
Na własnej skórze przekonał się o tym 36-letni jastrzębianin. Mężczyzna znacznie przekroczył prędkość w sąsiednich Żorach, czego teraz będzie musiał ponosić konsekwencje.
Jak informuje żorska policja, ze zdecydowanie zbyt dużą prędkością na liczniku, 36-latek został przyłapany na tamtejszej al. Jana Pawła II.
- Mimo ograniczenia do 50 km/h, kierujący rażąco złamał przepisy - jadąc swoim samochodem marki BMW z prędkością aż 106 km/h - mówi asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy, dodając, że do zatrzymania mężczyzny doszło podczas działań drogówki związanych z dokonywaniem w tamtym miejscu pomiaru prędkości.
36-latek dostał wysoki mandat, a oprócz tego nie będzie mógł prowadzić auta
W związku ze złamaniem przepisów ograniczenia dopuszczalnej prędkości, mieszkaniec Jastrzębia został ukarany mandatem. Jego wysokość - jak podaje policja - wyniosła 1500 złotych. Dodatkowo na konto 36-latka powędrowało też 13 punktów karnych. Na tym jednak kary się nie skończyły.
- 36-letni jastrzębianin stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące - wskazuje asp. Marcin Leśniak, który dodaje, że jest to kara wymierzona mężczyźnie na podstawie obowiązujących przepisów.
Zgodnie z nimi, za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym, obligatoryjnie, czasowo zatrzymywane jest prawo jazdy.