Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu Kilińskiego i Traugutta. Skręcający będą mieli pierwszeństwo
Autobusy 57 utknęły na amen
Ta zmiana okazała się niezbędna ze względu na korki, jakie tworzyły się na Traugutta. Stały w nich także autobusy MPK linii 57, które na każdym kursie łapały tu po kilkanaście minut spóźnienia, a w godzinach szczytu nawet pół godziny. Zmiana priorytetów na tym skrzyżowaniu ma upłynnić ruch na Traugutta i uwolnić stojące w korkach autobusy.
– Modyfikacja ta powinna przyczynić się do poprawy płynności ruchu na trasie komunikacji autobusowej. Po wdrożeniu nowej organizacji ruchu Zarząd Dróg i Transportu będzie monitorował czas przejazdu linii nr 57 na wspomnianym odcinku, a w razie konieczności będą wprowadzane ewentualne korekty w rozkładzie jazdy - informuje wiceprezydent Łodzi Tomasz Piotrowski.
Wszystkiemu winien tunel KDP
Problem z przejazdem w tym miejscu zaczął się od zamknięcia dwa i pół miesiąca temu fragmentu ulicy Sienkiewicza pomiędzy Traugutta a Narutowicza. To z kolei było spowodowane pracami ziemnymi przy budowie komory odbiorczej tunelu Kolei Dużych Prędkości. Te utrudnienia mają potrwać dwa lata. Na ten czas ruch z Sienkiewicza skierowano przez Traugutta do Kilińskiego i dalej do Narutowicza. Niestety, samochody, a wśród nich także autobusy utknęły na skrzyżowaniu, gdzie muszą ustępować pierwszeństwa. Wprowadzana 18 czerwca zmiana ma wyeliminować to wąskie gardło i zmniejszyć korki. Zobaczymy, czy tak się rzeczywiście stanie.