Depresja może wywoływać fizyczny ból w późniejszych latach
Jak się okazuje, leczenie depresji może pomóc zapobiegać późniejszym dolegliwościom bólowym lub je łagodzić.
Naukowcy porównali dane z ankiet ponad 3,5 tys. osób w wieku powyżej 50 lat, które często doświadczały umiarkowanego lub silnego bólu, z danymi grupy kontrolnej o tej samej liczbie uczestników, którzy nie zmagali się z bólem.
W grupie z bólem zaobserwowano, że objawy depresji gwałtownie się nasilały w ciągu ośmiu lat poprzedzających wystąpienie bólu, osiągały szczyt w momencie jego pojawienia się i utrzymywały się na wysokim poziomie przez kolejne lata. W grupie bez bólu objawy depresji były mniej nasilone, rzadsze i względnie stałe w czasie.
Podobną tendencję zaobserwowano w przypadku poczucia samotności.
- wzrastało ono zarówno przed pojawieniem się bólu, jak i po nim, natomiast u osób bez bólu pozostawało niskie i stabilne.
Choć przyczyny bólu nie zostały jednoznacznie określone, większość uczestników wskazywała na ból pleców, kolan, bioder lub stóp.
- Wiadomo, że ból i depresja są ze sobą powiązane - każda z tych dolegliwości nasila drugą. Ale niewiele wiadomo o tym, kiedy te powiązania się pojawiają. Nasze badanie pokazuje, że objawy depresji i poczucia samotności nasilają się na długo przed pojawieniem się bólu. To ważna obserwacja, ponieważ sugeruje, że wczesne wsparcie psychiczne i społeczne może zmniejszyć lub opóźnić późniejsze problemy bólowe - mówią autorzy badań.
- Takie czynniki jak depresja i samotność mogą wpływać na rozwój bólu na kilka sposobów: poprzez wywoływanie stresu mogą zwiększać stan zapalny, który z kolei może prowadzić do bólu; mogą także zwiększać wrażliwość na ból, zmieniając reakcje immunologiczne i zaburzając działanie autonomicznego układu nerwowego, który kontroluje procesy niezależne od naszej woli, takie jak reakcja 'walcz lub uciekaj'. Nasze wyniki podkreślają, że nie należy patrzeć na ból wyłącznie z perspektywy biologicznej. Interwencje w zakresie zdrowia psychicznego również mogą być kluczowe - wyjaśniają eksperci.
Jak odkryto, gwałtowny wzrost objawów depresji wśród osób doświadczających bólu był większy u osób z niższym wykształceniem i mniejszym majątkiem. Prawdopodobnie wynika to z mniejszego dostępu do zasobów wspierających zdrowie psychiczne i radzenie sobie z bólem.
Zbadano również, czy istnieje związek między izolacją społeczną a doświadczaniem bólu, jednak - w przeciwieństwie do samotności - nie znaleziono znaczących różnic w poziomie izolacji społecznej między grupami z bólem i bez bólu.
Podczas gdy samotność to subiektywne poczucie braku więzi społecznych, izolacja społeczna to obiektywny brak kontaktów z rodziną i znajomymi. Naukowcy zasugerowali, że to jakość relacji, a nie ich ilość czy częstotliwość interakcji, może mieć większe znaczenie w zapobieganiu bólowi i depresji.
Takie zależności pozostały w mocy po uwzględnieniu płci, wieku, poziomu wykształcenia, majątku, obecności chorób przewlekłych, poziomu aktywności fizycznej i spożycia alkoholu oraz statusu palenia papierosów.
Na podstawie:
Depression linked to physical pain years later