Płatne parkingi w weekendy w Zakopanem nie w te wakacje. Urzędnicy się nie wyrobią z przygotowaniem zmian
Choć nowelizacja ustawy o drogach publicznych, dająca możliwość pobierania opłat za parkingi w weekendy gminom poniżej 100 tys. mieszkańców weszła już w życie, Zakopane nie zamierza już w wakacje zmienić cenników.
Nadal będzie można w weekendy korzystać z miejskich postojów za darmo. Radni grzmią, że to strata setek tysięcy złotych. Burmistrz odpowiada, że nie da się wprowadzić zmian ot tak.
Obecnie w Zakopanem, ale i innych turystycznych miejscowościach w regionie publiczne postoje są w weekendy całkowicie darmowe. Kierowcy muszą płacić jedynie na prywatnych postojach. Tymczasem to właśnie w weekendy jest największy ruch turystów – zarówno z sezonie turystycznym, jak i poza nim. Zrobiła się bowiem mogą na krótnie wypady poza miasta, które skupiają się głównie na weeknedach.
Taka sytuacja dotyczy zarówno górskie miejscowości, jak i nadbałtyckie. Zdaniem jednak samorządowców lokalnych, w ten sposób turystyczne miejscowości tracą sporo pieniędzy.
- Zakopane, Sopot, a także inne gminy górskie i uzdrowiskowe przez wiele lat prosiły o zmiany na poziomie parlamentarnym. Obecne przepisy są krzywdzące dla mieszkańców, którzy w ciągu tygodnia, czyli od poniedziałku do piątku, muszą płacić za parking. W weekendy, kiedy jest największy ruch turystyczny i największe obłożenie parkingów, te są darmowe – mówił wielokrotnie Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego.
Przepisy się zmieniły od 16 czerwca
W końcu w kwietniu 2025 roku sejm RP uchwalił nowelizacje ustawy o drogach publicznych dając miejscowością poniżej 100 tys. mieszkańców możliwość pobierania opłat w weekendy. Następnie nowelizację podpisał prezydent.
- Zmiany prawa weszły już w życie. Dlaczego jednak u nas w Zakopanem nadal nie są pobieranie opłaty? Minął nam długi weekend czerwcowy, każdy kolejny weekend, teraz idą wakacje. Przecież to czas wysokiego sezonu. Nasze miasto mogłoby sporo na tym zarobić – mówi Paweł Strączek, miejski radny. – Ja już mówiłem o tym jesienią, by się do tego przygotowywać, bo było wiadomo, że takie przepisy są przygotowywane i wejdą w życie. Ustawa weszła w życie od 16 czerwca, inne miasta zdołały się przygotować do tego, u nas nawet nie ma projektu uchwały w tej sprawie.
Zdaniem Pawła Strączka, będzie to strata dla miasta nawet ok. 3 mln zł. – To jest bardzo duża strata dla miasta. A te pieniądze moglibyśmy przekazać na inwestycje, czy choćby obniżenia kredytu, jaki musi zaciągnąć miasto.
Najpierw badania ruchu
Burmistrz Łukasz Filipowicz potwierdza, że nie uda się wprowadzić płatności na miejskich parkingach na wakacje. – Pracujemy nam tym, by podjąć uchwałę w gminie jak najszybciej. Ustawa nakazuje jednak, by wyznaczyć strefy środmiejskie i zrobić badania ruchu. Tego nie da się zrobić w ciągu jednego dnia. Bo badania trzeba robić w okresie sezonu i poza sezonem turystycznym. A to oznacza, że najwcześniej ta opłata wejdzie w życie z początkiem przyszłego roku. Dotyczy to parkingów w pasach drogowych. Niektóre gminy wprowadzają taką opłatą na parkingach poza pasami drogowymi – mówi Łukasz Filipowicz.
Teraz urząd miasta będzie musiał zlecić badania ruchu i na ich podstawie wyznaczyć strefy płatnego parkowania także w weekendy. – Analizujemy także jak potraktować mieszkańców Zakopanego. Chcemy iść w kierunku dodatkowych zniżek dla mieszkańców: lub bezpłatnego parkowania w weekendu, dłuższy czas parkowania za darmo. Rozważamy także możliwość wyznaczenia parkingów dla naszych mieszkańców – zapowiada Łukasz Filipowicz.