Plichowice: Powódź na Śląsku. To był dramatyczny wieczór
Ulice stały się rwącymi potokami, woda wdzierała się do domów i lokali - kliknij TUTAJ i zobacz zdjęcia.
Pilchowice pod wodą! To był dramatyczny wieczór dla mieszkańców
Poniedziałkowy wieczór przyniósł dramatyczne chwile mieszkańcom Pilchowic w powiecie gliwickim. Intensywne opady deszczu spowodowały lokalne podtopienia - woda zalała ulice i posesje, wdzierając się do domów, piwnic i lokali usługowych.
Drogi nieprzejezdne, domy i piwnice pod wodą
Największe problemy wystąpiły na ulicy Konstantego Damrota i Dworcowej, czyli na odcinku drogi wojewódzkiej nr 921, gdzie trwa przebudowa układu drogowego. Woda z pobliskich terenów spływała wprost na jezdnię i okoliczne posesje, tworząc rwące strumienie. Część ulic została całkowicie odcięta od ruchu.
Strażacy otrzymali pierwsze zgłoszenia po godzinie 18. Na miejscu działało sześć zastępów: dwa z Komendy Miejskiej PSP w Gliwicach oraz jednostki OSP z Pilchowic, Stanicy i Trachów. - Najpoważniejsza sytuacja wystąpiła w Pilchowicach przy ul. Damrota, gdzie woda zalała jezdnię i prywatne budynki.
Według informacji KM PSP w Gliwicach, tego dnia w powiecie odnotowano 17 zdarzeń związanych z intensywnymi opadami. Większość zgłoszeń dotyczyła zalanych piwnic, garaży oraz niedrożnych rowów melioracyjnych.
Woda dotarła także do lokalnych firm
Podtopienia dotknęły również lokalnych przedsiębiorców. Zakład Kaprys - Pilchowice, specjalizujący się w produkcji garmażerki, musiał ratować chłodnie i sprzęt. - Pierwsze co było zabezpieczane, to wyroby garmażeryjne i urządzenia chłodnicze - przekazali właściciele w mediach społecznościowych.
We wtorek od rana rozpoczęła się akcja sprzątania. Firma zachęca mieszkańców do wsparcia poprzez zakup ich wyrobów, z możliwością płatności jedynie gotówką. - Dziękujemy za każdą pomoc, żeby nie dopuścić do większych strat - podkreślają właściciele.