Plotki, proszki i zaklęcia. Jak kobiety walczyły z przemocą mężów?

W Meksyku XVII wieku kobiece wsparcie przybierało nieoczekiwane formy – od plotek i opieki po magię i ryzykowne rytuały. Gdy prawo nie chroniło ofiar przemocy domowej, sąsiadki i lokalne uzdrowicielki stawały się ostatnią deską ratunku.

Obraz Caravaggia "Marta i Maria Magdalena" Obraz Caravaggia "Marta i Maria Magdalena"
Źródło zdjęć: © internet
Przez Wieki
SKOMENTUJ

Kontekst społeczny i prawny Meksyku XVII wieku

W kolonialnym Meksyku, na początku XVII wieku, kobiety pozostawały w cieniu patriarchalnych norm i surowych zasad katolickiego społeczeństwa. Prawo rodzinne faworyzowało mężczyzn – mąż miał prawo do karcenia żony, nawet przy użyciu przemocy fizycznej.

Władze, zarówno świeckie, jak i kościelne, dążyły raczej do utrzymania więzi rodzinnych niż ich rozrywania, a separacja była bardzo trudna do uzyskania, nawet w przypadkach skrajnej brutalności. Kobieta, która doświadczała przemocy, mogła liczyć co najwyżej na tymczasowe schronienie w przytułku lub – w wyjątkowych sytuacjach – na krótkotrwałe uwięzienie męża.

W praktyce jednak uzyskanie trwałej ochrony było niemal niemożliwe. Ucieczka od męża była ryzykowna i społecznie potępiana, a kobieta, która zdecydowała się na taki krok, narażała się na ostracyzm i dalsze represje. Z tego powodu wiele kobiet szukało alternatywnych sposobów radzenia sobie z przemocą – od wsparcia sąsiedzkiego po korzystanie z magii i praktyk uznawanych za zabobonne.

Poziome sieci wsparcia kobiet

W obliczu braku skutecznej ochrony ze strony władz, kobiety tworzyły własne, nieformalne sieci wsparcia. Szczególną rolę odgrywały tu starsze sąsiadki, które nie tylko pocieszały i opatrywały rany ofiar przemocy, ale także potrafiły publicznie zganić sprawców i zeznawać przeciwko nim w sądzie. Plotki i rozmowy kobiet stanowiły ważny element lokalnej kontroli społecznej – mogły nadszarpnąć reputację przemocowca, a jednocześnie przekazywać praktyczną wiedzę o możliwościach uzyskania kościelnej separacji czy schronienia.

Takie wsparcie miało także wymiar praktyczny – sąsiadki ukrywały kobiety przed agresywnymi mężami, odbierały im narzędzia przemocy, a czasem nawet fizycznie powstrzymywały napastników. W ten sposób powstawały "poziome sieci wsparcia", w których kobiety dzieliły się nie tylko doświadczeniem, ale i konkretnymi strategiami przetrwania.

Magia i synkretyczne praktyki kobiet

W społeczeństwie, gdzie oficjalne instytucje nie chroniły kobiet, magia i praktyki uznawane za brujerię (czary) stały się dla wielu z nich dostępne i skuteczne. Wykorzystywano zarówno tradycyjną wiedzę hiszpańską, jak i elementy rdzennych rytuałów oraz praktyki afro-meksykańskie. Kobiety, które nie miały dostępu do władzy, pieniędzy ani wpływów, korzystały z magii jako narzędzia do zmiany swojej sytuacji – od ziół i amuletów po zaklęcia mające obłaskawić lub "związać" męża.

Wiele z tych praktyk przekazywano sobie z ust do ust, a ich źródłem były często inne kobiety – sąsiadki, uzdrowicielki czy starsze członkinie społeczności. Magia była nie tylko sposobem na rozwiązanie problemów rodzinnych, ale także formą symbolicznego oporu wobec patriarchalnych norm i religijnej kontroli. Przykłady z epoki pokazują, że kobiety korzystały z szerokiego wachlarza środków – od ziół i proszków po bardziej skomplikowane rytuały z udziałem zwierząt czy modlitw o charakterze apotropaicznym.

Przypadek Mariany de Salas

Historia Mariany de Salas z 1614 roku doskonale ilustruje mechanizmy kobiecego wsparcia i ryzyka związanego z korzystaniem z magii. Gdy jej mąż stosował wobec niej przemoc, sąsiedzi – zarówno kobiety, jak i mężczyźni – oferowali jej rozmaite sposoby na przełamanie jego wrogości. Otrzymała zaklęcie od młodego mężczyzny, jaszczurkę do rytuału od sąsiada Indianina, a następnie ziele, czarny proszek i robaki od Hiszpanki Luizy. Każda z tych metod miała na celu zmianę zachowania męża, jednak żadna nie przyniosła oczekiwanego efektu – przemoc trwała nadal.

W końcu Luisa przekazała Marianie modlitwę, która miała sprowadzić śmierć na męża. Mariana, być może z lęku o własną duszę lub obawiając się oskarżenia o czary, sama zgłosiła się do inkwizycji. Taka samodenuncjacja nie była zjawiskiem odosobnionym – kobiety często same przyznawały się do stosowania magii, licząc na łagodniejszy wyrok lub chcąc uzyskać kościelną separację. W praktyce jednak inkwizycja rzadko karała je surowo; częściej nakładano pokutę i nakazywano zerwanie z "zabobonami".

Choć od czasów Mariany de Salas minęły wieki, mechanizmy kobiecego wsparcia i oporu wobec przemocy przetrwały w kulturze Meksyku. Współczesne tradycje curanderismo i chamanismo wywodzą się z tych samych źródeł, co dawne praktyki brujerii – łączą elementy magii, medycyny ludowej i kobiecej solidarności. Współczesne badania podkreślają, że sieci wsparcia kobiet, choć dziś funkcjonują w innych warunkach, nadal odgrywają kluczową rolę w walce z przemocą i wykluczeniem.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Za nami Podlaskie Święto Sera. Serowarską imprezę odwiedziły prawdziwe tłumy
Za nami Podlaskie Święto Sera. Serowarską imprezę odwiedziły prawdziwe tłumy
Festiwal Kwiatów w Busku-Zdroju. Ostatni dzień imprezy
Festiwal Kwiatów w Busku-Zdroju. Ostatni dzień imprezy
Na łowisku "Gruba Ryba Kierz” rywalizowali wędkarze. Zawody w gminie Skępe
Na łowisku "Gruba Ryba Kierz” rywalizowali wędkarze. Zawody w gminie Skępe
Na trasie S5 w okolicy Szubina auto uderzyło w barierę. Utrudnienia w kierunku Bydgoszczy
Na trasie S5 w okolicy Szubina auto uderzyło w barierę. Utrudnienia w kierunku Bydgoszczy
Sandomierski Festiwal WinaSera. Na finał pokaz serowy i legendy miejskie
Sandomierski Festiwal WinaSera. Na finał pokaz serowy i legendy miejskie
Jubileuszowy Festyn Rodzinny w Jankowie Dolnym. Pogoda nie przeszkodziła w świętowaniu
Jubileuszowy Festyn Rodzinny w Jankowie Dolnym. Pogoda nie przeszkodziła w świętowaniu
Dzień dziecka w Daleszycach. Było wiele atrakcji i świetna zabawa
Dzień dziecka w Daleszycach. Było wiele atrakcji i świetna zabawa
Ikona dziennikarstwa i mody. Grażyna Torbicka to uosobienie dobrego gustu
Ikona dziennikarstwa i mody. Grażyna Torbicka to uosobienie dobrego gustu
Groźny wypadek w Lipnie. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką
Groźny wypadek w Lipnie. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką
Dobry przepis. Serowe taco z mięsem mielonym
Dobry przepis. Serowe taco z mięsem mielonym
Wielkie święto w Schronisku dla Zwierząt w Gaju koło Śremu. Za nami dziesiąta edycja Spaceru Gajowego
Wielkie święto w Schronisku dla Zwierząt w Gaju koło Śremu. Za nami dziesiąta edycja Spaceru Gajowego
Plum Ekiden w Białymstoku. Biegacze połączyli siły w szczytnym celu. Na starcie sztafety pojawiło się kilkaset drużyn
Plum Ekiden w Białymstoku. Biegacze połączyli siły w szczytnym celu. Na starcie sztafety pojawiło się kilkaset drużyn