Pociągiem do Karpacza. Turyści czekali na to 25 lat
Pociągi wracają do Karpacza
Karpacz to jeden z ostatnich dużych ośrodków wypoczynkowy w polskich górach, do którego nie docierał pociąg. Co roku setki tysięcy turystów dojeżdża koleją do Zakopanego i Szklarskiej Poręby, a tysiące do Wisły, Ustronia, Rabki-Zdroju, Muszyny, Krynicy-Zdroju, Kudowy-Zdroju, a od grudnia 2023 r. także do Świeradowa-Zdroju.
Ostatnie regularne połączenie do Karpacza dotarło 2 kwietnia 2000 r., od tamtego czasu linia kolejowa, uruchomiona jeszcze w 1882 r., była nieczynna. Prace nad przywróceniem ruchu wziął na siebie samorząd województwa dolnośląskiego. I to pociągi należących do niego Kolei Dolnośląskich będą jedynymi, które dotrą do kurortu pod Śnieżką.
Kup jeden bilet kolejowy, a potem jedź i zwiedzaj całą Europę! Oto Interrail - sprawdź jak działa, ile kosztuje i jak go kupić
Nawet 14 par pociągów dziennie
W dni robocze KD zaplanowały 12 pociągów z Jeleniej Góry do Karpacza. W weekendy będzie ich 14, w tym dwa retro. Czas podróży wyniesie między 18 a 24 min. Pierwszy pociąg z Jeleniej Góry pod Śnieżkę wyjedzie o 6:20, ostatni zjedzie z kurortu o 20:12.
Turyści z Wielkopolski muszą liczyć się z przynajmniej jedną przesiadką - w Jeleniej Górze. Najszybsze poranne połączenie - 4 godziny 25 minut - wymaga też przesiadki we Wrocławiu.
Ostatni połączenie do Poznania wyjeżdża z Karpacza o 20:12 i jest w stolicy Wielkopolski o 1:43.
Nie tylko Karpacz
Dolny Śląsk jest łatwo dostępny koleją z niemal całej Wielkopolski. Podróż pociągiem z Poznania do Wrocławia trwa 80 minut - to szybciej niż samochodem!
Oprócz Wrocławia wielkopolscy turyści mogą dojechać bezpośrednio do Kotliny Kłodzkiej (m.in. do Kłodzka i Bystrzycy Kłodzkiej), do Wałbrzycha, Jeleniej Góry czy Szklarskiej Poręby. A z przesiadkami do Kudowy-Zdroju, Nowej Rudy, Jedliny-Zdroju, Świdnicy czy Świeradowa-Zdroju.