Poddębice: Po masowej awarii walczą z brakiem prądu

Masowa awaria i brak prądu w tak wielu domach jest spowodowana przewróceniem się 4 słupów w Turku. Wiadomość o tym, że prądu w wielu miejscach może nie być jeszcze do jutra do godziny 14.00 zelektryzowała mieszkańców i władze gminy. Sytuacja jest na tyle poważna, że burmistrz Piotr Sęczkowski postanowił nie czekać tylko działać i już rano powołał Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego. W ramach jego pracy nawiązano współpracę z Wojskiem Obrony Terytorialnej i PGE. Do Poddębic dostarczono już agregaty prądotwórcze. Podłączają je żołnierze, dzięki czemu stopniowo przywracany jest prąd, ale wciąż brakuje go jeszcze w wielu domach, a prace potrwają jeszcze kilka dni.

Aby zapewnić mieszkańcom dostęp do podstawowych źródeł energii, żołnierze 9. Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej na początek ustawili już agregat prądotwórczy o mocy 400 kilowatów na ulicy Cichej. Wokół tej ulicy znajdują się bloki, a pobliskie ulice Radosna, Piękna, Słoneczna, Spokojna i Wesoła już mają zasilanie, choć sytuacja w innych częściach miasta nie jest jeszcze w pełni unormowana, to z doniesień mieszkańców wiemy, że również na pozostałych osiedlach trwają prace mające wznowić dostawy energii. Dzięki działaniom wojska część mieszkańców może korzystać z prądu do czasu usunięcia awarii.

Aby zmniejszyć obciążenie sieci w Poddębicach zamknięto tymczasowo szkoły i miejscowe baseny termalne. Zajęcia lekcyjne w szkołach podstawowych w Poddębicach, Bałdrzychowie, Niemysłowie oraz Przedszkolu Publicznym na ul. Przejazd i Miłej nie odbędą się także jutro.

- Służby PGE Dystrybucja przy współpracy z Gminnym Zespołem Zarządzania Kryzysowego pracują, aby jak najszybciej usunąć awarię oraz przywrócić zasilanie energetyczne. Prosimy Państwa o cierpliwość, wyrozumiałość i zachowanie ostrożności. Jeśli ktoś z Państwa potrzebuje pomocy lub wie o osobach, które mogą wymagać wsparcia, prosimy o kontakt osobisty z Urzędem Miejskim w Poddębicach, ul. Łódzka 17/21 lub pod nr tel: 438710702 -przekazał w mediach społecznościowych burmistrz Piotr Sęczkowski.

Nie ukrywa, że nie pamięta tak wielkiej awarii w historii Poddębic. I choć gmina sama produkuje prąd, a dzięki geotermii ma swoją wodę i agregaty to jednak wystarczają one do zabezpieczenia bloków i budynków użyteczności publicznej.

- Swój agregat ma także szpital, więc tu wszystko działa a pacjentom nic nie grozi. Przybywa coraz więcej instytucji, które pomagają nam w walce z tą potężną awarią. Robimy, co w naszej mocy, aby jak najszybciej przywrócić prąd mieszkańcom - zapewnia burmistrz.