Podszywając się pod policjanta wyłudził od seniorów ponad 100 tys. zł

Krakowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 48-letniego oszusta, który chwilę wcześniej odebrał od starszego małżeństwa ponad 24 tys. złotych oraz 250 dolarów amerykańskich. Jak się okazało, mężczyzna podając się za policjanta oszukał jeszcze dwie inne osoby, które również przekazały mu oszczędności, a jeden z mężczyzn dodatkowo swoją kartę bankomatową.
Źródło zdjęć: © Policja
Marcin Banasik

W samochodzie oszusta policjanci znaleźli broń

Przestępca z Dąbrowy Górniczej odebrał od oszukanych seniorów łącznie prawie 98 tys. złotych, a z karty bankomatowej należącej do starszego pana wypłacił dodatkowo 20 tys. złotych. W jego samochodzie policjanci znaleźli broń, która trafiła do dalszej analizy balistycznej. Oszustowi grozi do 10 lat więzienia.

18 czerwca a także 1 i 2 lipca br. do trzech krakowskich seniorów zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta, który przekonywał, że ich oszczędności są zagrożone. Jedyną formą „ochrony” pieniędzy miało być przekazanie ich w ręce „funkcjonariusza”, który zgłosi się po ich odbiór.

- 18 czerwca br. zmanipulowana w ten sposób seniorka przekazała 30 tys. złotych. 1 lipca br. inny senior wręczył przestępcy 42 tys. złotych w gotówce oraz przekazał swoją kartę bankomatową. Dzień później, telefon o tej samej treści odebrało małżeństwo z Bieżanowa, które również przygotowało dwie koperty z zawartością ponad 24 tys. złotych oraz 250 dolarów amerykańskich, a następnie wręczyło je mężczyźnie w średnim wieku, który zapukał do ich drzwi. Kiedy ten opuszczał blok, nie wiedział, że tuż za rogiem czekają na niego… prawdziwi policjanci - mówi Piotr Szpiech, rzecznik krakowskich policjantów.

Rozmawiał przez telefon i rozglądał się po balkonach

Kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu krakowskiej komendy miejskiej, specjalizujący się w sprawach oszustw na tzw. legendę wpadli na trop mężczyzny, który ich zdaniem 2 lipca br. mógł pojawić się w rejonie Bieżanowa. W godzinach popołudniowych funkcjonariusze pojechali w wytypowany rejon, gdzie po pewnym czasie zauważyli mężczyznę, który odpowiadał ustalonemu wcześniej rysopisowi. Człowiek ten cały czas rozmawiał przez telefon i rozglądał się po balkonach, co zdaniem kryminalnych mogło świadczyć o tym, że stara się zlokalizować miejsce odbioru gotówki.

- Nagle obserwowany wszedł do jednej z klatek w bloku, a po chwili znów wyszedł na zewnątrz. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci, którzy mając uzasadnione podejrzenie, że mężczyzna chwilę wcześniej odebrał pieniądze od oszukanych osób, zatrzymali go. Jak się okazało, funkcjonariusze mieli rację, bowiem mężczyzna posiadał przy sobie dwie koperty z pieniędzmi, które jak sam przyznał, przekazało mu starsze małżeństwo. Ponadto 48-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej miał przy sobie kartę bankomatową, którą dzień wcześniej wręczył mu inny oszukany senior i z której zdążył już wypłacić 20 tys. złotych. Policjanci przeszukali mężczyznę i pojazd, którym się poruszał. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli dwie sztuki broni, która została zabezpieczona i przekazana do dalszej analizy balistycznej - mówi Piotr Szpiech.

48-latek może trafić do więzienia na 8 lat

Zatrzymany został przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, gdzie złożył wyjaśnienia. Śledczy ustalili, że 48-latek odpowiada jeszcze za dwa inne oszustwa, których dopuścił się 18 czerwca i 1 lipca br. 

Mieszkaniec Dąbrowy Górniczej trafił do policyjnego aresztu. Zebrany przez śledczych z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 48-latkowi zarzutów oszustwa seniorów na łączną kwotę prawie 98 tys. złotych. Ponadto mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem poprzez użycie karty bankomatowej i wypłacenie za jej pomocą 20 tys. złotych z konta seniora. Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny aresztu tymczasowego na trzy miesiące. Za oszustwo 48-latek może trafić do więzienia na 8 lat, natomiast za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. 
Sprawa ma charakter rozwojowy, krakowscy śledczy badają udział mężczyzny w innych oszustwach, do jakich dochodziło na terenie Małopolski.

Wybrane dla Ciebie

Co za plama! Tak wygląda deptak w Gorzowie... trzy dni po Urodzinach Miasta
Co za plama! Tak wygląda deptak w Gorzowie... trzy dni po Urodzinach Miasta
Wielki Spacer Socjalizacyjny z Dog School nad zalewem na Borkach w Radomiu
Wielki Spacer Socjalizacyjny z Dog School nad zalewem na Borkach w Radomiu
Utrudnienia na skrzyżowaniu ul. Zagórowskiej i DK25. Zderzenie dwóch aut
Utrudnienia na skrzyżowaniu ul. Zagórowskiej i DK25. Zderzenie dwóch aut
Koło. Trzyletnie dziecko wypadło z okna bloku. Trafiło do szpitala
Koło. Trzyletnie dziecko wypadło z okna bloku. Trafiło do szpitala
Częstochowskie rzeki spokojne mimo deszczu. Poziomy wód niskie, ale ciągłe opady mogą zmienić sytuację
Częstochowskie rzeki spokojne mimo deszczu. Poziomy wód niskie, ale ciągłe opady mogą zmienić sytuację
Kolizja na DK 10. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką
Kolizja na DK 10. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką
Nowa pływalnia Grunwald nabiera kształtów. Inwestycja przy ul. Taborowej na finiszu prac elewacyjnych
Nowa pływalnia Grunwald nabiera kształtów. Inwestycja przy ul. Taborowej na finiszu prac elewacyjnych
Wielki przetarg rozstrzygnięty. Kontrakt za niemal 300 mln zł
Wielki przetarg rozstrzygnięty. Kontrakt za niemal 300 mln zł
Najstarsze drzewo największego osiedla Wałbrzycha odkryte przypadkiem
Najstarsze drzewo największego osiedla Wałbrzycha odkryte przypadkiem
Psy z Łęczycy czekają na nowy dom. Do adopcji kochane czworonogi
Psy z Łęczycy czekają na nowy dom. Do adopcji kochane czworonogi
Tak wygląda deptak w Gorzowie trzy dni po Urodzinach Miasta
Tak wygląda deptak w Gorzowie trzy dni po Urodzinach Miasta
Matura 2025. I LO im. Stefana Żeromskiego w Kielcach najlepsze w województwie. Dyrektor komentuje wyniki
Matura 2025. I LO im. Stefana Żeromskiego w Kielcach najlepsze w województwie. Dyrektor komentuje wyniki