Podziemne przejście grozy w Krakowie. Ruszyły przygotowania do modernizacji „tunelu”
Koncepcja dla przejścia – w 2026 roku
Przejście podziemne pod ul. Wielicką w dzielnicy Bieżanów-Prokocim w Krakowie jest bardzo uczęszczane. Prowadzi m.in. do przystanków komunikacji miejskiej, przychodni zdrowia, kościoła, aptek i skupisk sklepów. To miejsce newralgiczne. Każdego dnia korzystają z niego setki, albo nawet tysiące ludzi.
Kraków szuka obecnie (od 3 lipca) firmy, która przygotuje wielowariantową koncepcję modernizacji przejścia podziemnego pod ul. Wlotową (w ciągu ul. Prostej) na Kozłówce. W dokumencie tym mają znaleźć się także pomysły, jak udostępnić feralne przejście dla osób z niepełnosprawnościami.
Szacunkowy koszt przygotowania koncepcji to 221 tys. zł. Opracowanie powinno być gotowe w ciągu siedmiu miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą, a więc w pierwszym kwartale 2026 roku.
Projekt ma powstać w konsultacji z mieszkańcami, i jak zaznaczono w specyfikacji konkursu, w dwóch etapach
- etap I – w terminie do czterech miesięcy od podpisania umowy wykonawca koncepcji ma zakończyć konsultacje społeczne w sprawie przejścia oraz opracować kompletny wniosek o wydanie decyzji ULICP
- etap II – w ciągu kolejnych trzech miesięcy ma zostać przygotowany szczegółowa koncepcja – umożliwiająca wykonanie na jej podstawie dokumentacji projektowej - dla wariantu modernizacji przejścia wybranego przez miasto do realizacji
Przejście w katastrofalnym stanie – od lat
Przejście podziemne pod ul. Wielicką w dzielnicy Bieżanów-Prokocim w Krakowie jest bardzo uczęszczane. Prowadzi m.in. do przystanków komunikacji miejskiej, przychodni zdrowia, kościoła, aptek i skupisk sklepów. To miejsce newralgiczne. Każdego dnia korzystają z niego setki, albo nawet tysiące ludzi.
Interwencje mieszkańców, a także miejskich radnych (m.in. w formie interpelacji) w sprawie pogarszającego się stanu kluczowego dla ruchu pieszych miejsca powtarzają się od ponad dekady. Jednak nie udawało się wywalczyć nic ponad bieżące remonty tunelu (które, pomagają tylko na krótko, jeśli w ogóle).
Pozwolenie na budowę dla modernizacji przejścia kiedyś było, ale straciło ważność – w 2019 roku - co oznacza konieczność aktualizacji projektu budowlanego i ponownego uzyskania wszelkich zezwoleń.
Pod koniec marca 2025 roku doszło „w tunelu” do bardzo groźnej sytuacji – oberwała się część tynku z sufitu. To po tym zdarzeniu, na początku kwietnia, prezydent Krakowa Aleksander Miszalski podjął decyzję o przeznaczeniu w tym roku pieniędzy na prace związane z remontem puntu, który zyskał już miano – przejścia grozy.