Policjant z zarzutami kradzieży i czynnej napaści na kolegę po fachu
W tym artykule:
Śledczy: Brali pieniądze z automatów na myjniach
Mielecka prokuratura rejonowa nadzoruje śledztwo przeciwko 37-letniemu byłemu funkcjonariuszowi jednej z małopolskich komend policji i jego 30-letniemu wspólnikowi, mieszkańcowi powiatu tarnowskiego.
Obydwu mężczyznom postawiono zarzut włamań do automatów w myjniach samochodowych na terenie Małopolski, Podkarpacia i województwa świętokrzyskiego. Zdaniem śledczych, czynów przestępczych dopuszczali się w maju i czerwcu br.
Nadto pracownik policji usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz czynnej napaści na funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Mielcu, który próbował dokonać jego zatrzymania w nocy z 2 na 3 czerwca.
Zaatakował policjanta i uciekł
- Trzech funkcjonariuszy wydziału kryminalnego mieleckiej komendy miejskiej, pełniących służbę w nieoznakowanym pojeździe policyjnym podjęło czynności zatrzymania pojazdu do kontroli w miejscowości Radomyśl Wielki na ulicy Wałowej - potwierdza podkomisarz Bernadetta Krawczyk, rzeczniczka KPP w Mielcu. - Po zatrzymaniu pojazdu jego kierowca wyszedł i zaatakował interweniujących policjantów gazem obezwładniającym, prawdopodobnie pieprzowym.
Sprawcy zdołali uciec na teren województwa świętokrzyskiego, gdzie dokonali kolejnych włamań. Zbiegli nie na długo, jeszcze przed południem tego samego dnia mieleccy policjanci zatrzymali trójkę mężczyzn w miejscu ich zamieszkania.
- Sąd Rejonowy w Mielcu zastosował wobec 37-latka areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy - precyzuje podkom. Krawczyk. - Drugi z zatrzymanych trafił do zakładu karnego, jako poszukiwany do odbycia orzeczonej wcześniej kary pozbawienia wolności. Trzecia z zatrzymanych osób po złożeniu wyjaśnień i po przesłuchaniu została zwolniona, nie postawiono jej żadnych zarzutów.
Mieli ukraść co najmniej 15 tys. zł
Z ustaleń śledczych wynika, że dwójka sprawców zdołała okraść automaty płatnicze z bilonu na łączną sumę co najmniej 15 tys. zł.
- Zarówno przestępstwo kradzieży z włamaniem, jak również czynna napaść na funkcjonariusza publicznego zagrożone są karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności - podkreśla prok. Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.