Polregio zostaje na Podkarpaciu. Nowa umowa za 900 mln zł ma zapewnić stabilne połączenia kolejowe do 2031 roku

Zarząd województwa podkarpackiego oraz Polregio ogłosili podpisanie nowej, w pełni konkurencyjnej umowy na obsługę regionalnych połączeń kolejowych. Wyłonienie przewoźnika odbyło się w przetargu, który - jak podkreślają władze - gwarantuje stabilność funkcjonowania transportu publicznego w latach 2027-2031.

- To bardzo ważny krok dla całego regionu. Zapewnia ciągłość świadczenia usług i pozwoli na dalszą integrację naszego systemu transportowego - zaznaczył marszałek Władysław Ortyl.

Zarząd Polregio również nie kryje satysfakcji z podpisanej umowy.

- To porozumienie to kolejny etap budowania nowoczesnej, dostępnej komunikacji publicznej na Podkarpaciu - podkreśliła Aleksandra Grzywaczewska, p.o. prezesa spółki.

Zgodnie z umową przewozy w województwie zostały podzielone na dwa główne zadania: Podkarpacka Kolej Aglomeracyjna - połączenia z Rzeszowa do Dębicy, Kolbuszowej, Przeworska, Strzyżowa oraz na lotnisko w Jasionce. Obsługa pozostałych tras w regionie, realizowanych przez nowoczesny tabor Polregio.

Porozumienie obejmuje również użytkowanie i obsługę zaplecza technicznego zlokalizowanego przy przystanku Rzeszów Staroniwa.

Na atrakcyjność podróży wpływają także programy taryfowe, m.in. "Taryfa Podkarpacka" i oferta "Połączenie w dobrej cenie", umożliwiające tańsze przejazdy na wybranych odcinkach. Dostępne są również taryfy łączone, które ułatwiają przesiadki do autobusów obsługujących 18 gmin oraz do komunikacji miejskiej w Rzeszowie. Równocześnie Aleksandra Grzywaczewska zapowiedziała od przyszłego roku 7-procentową podwyżkę cen biletów.

Wszystkie połączenia kolejowe w regionie obsługiwane są nowym lub zmodernizowanym taborem. Składy są przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami - posiadają miejsca na wózki, rampy ułatwiające wsiadanie i wysiadanie oraz automaty biletowe. Obecnie w dni robocze na trasy województwa wyjeżdża niemal 300 pociągów, obsługujących około 200 stacji i przystanków.

Poza siedmioprocentowymi podwyżkami cen biletów zostanie wyłączona na dwa lata linia 108 jedna z najważniejszych tras w południowej części Podkarpacia. - To trudny czas, ale jest taki moment, że trzeba to zrobić. Myślę, że PLK, które jest właścicielem torów zrobi wszystko, żeby zmieścić się w terminach. Mam nadzieję, że te utrudnienia zostaną zrekompensowane w przyszłości poprzez zmniejszenie czasu przewozu i zwiększenie jego bezpieczeństwa - powiedział marszałek Ortyl.