Ponad 20 lat czekają na budowę obwodnicy. Rok temu pomoc obiecał wicewojewoda

Setki tirów dziennie, hałas, zanieczyszczenie i rosnące zagrożenie dla pieszych – tak wygląda codzienność mieszkańców Rakoniewic i Rostarzewa, przez które przebiega droga krajowa nr 32. Choć od dwóch dekad mówi się o konieczności budowy obwodnicy, realnych działań wciąż brak. Mieszkańcy czują się ignorowani przez władze, a samorząd – choć gotów do współpracy – nie ma narzędzi, by samodzielnie rozwiązać problem.
Na obwodnicę Rostarzewa mieszkańcy czekają od latNa obwodnicę Rostarzewa mieszkańcy czekają od lat
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Anna Badzińska
Anna Badzińska
  • Na obwodnicę Rostarzewa mieszkańcy czekają od lat
  • Na obwodnicę Rostarzewa mieszkańcy czekają od lat
[1/2] Na obwodnicę Rostarzewa mieszkańcy czekają od lat Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Anna Badzińska

Przez centrum Rostarzewa i Rakoniewic przebiega droga krajowa nr 32 – główna trasa łącząca Poznań z Zieloną Górą. Codziennie przejeżdżają nią setki samochodów ciężarowych, co od lat stanowi poważne utrudnienie dla mieszkańców obu miejscowości. Nadzieję na poprawę sytuacji miał przynieść rządowy program „100 obwodnic”, uruchomiony w 2020 roku. Niestety, ani Rakoniewice, ani Rostarzewo nie znalazły się na jego liście.

Brak obwodnicy to problem, z którym lokalna społeczność zmaga się od lat. Temat regularnie wraca podczas sesji Rady Miejskiej. Podczas ostatniego posiedzenia radna Gabriela Cielecka pytała, czy gmina jest przygotowana w zakresie wytyczenia ewentualnego przebiegu trasy w przyszłości.

- Odbyło się jedno spotkanie, miało być kolejne i już się nie odbyło. Trudno organizować spotkanie, na którym się nie ma nic do powiedzenia. To są jakieś pozorowane zachowania. Nie ma żadnych dokumentów. Pismo, które przyszło z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad to stara mapka sprzed 20 lat. Wskazany przez nas wariant na północ od Rakoniewic i Rostarzewa - tam już nie ma fizycznej możliwości (budowy obwodnicy - przyp. red.). Ani ministerstwo infrastruktury, ani GDDKiA przez te 20 lat nic nie przygotowała - mówił burmistrz Gerard Tomiak.

Dalej dodawał, że właściciel drogi, nie podszedł do sprawy poważnie w momencie, gdy przygotowywano koncepcję przebiegu trasy. Burmistrz mówił również, że budowa obwodnicy nie należy do zadań gminy.

- 20 lat temu mieliśmy koncepcję i nic więcej się nie wydarzyło, bo zarządca drogi nic z tym nie zrobił. Czekamy, aż GDDKiA i ministerstwo infrastruktury coś zaczną robić. I oczywiście, że gmina Rakoniewice na pewno będzie w tym względzie współpracować - zapewnił G. Tomiak.

Radna Gabriela Cielecka dodała:

- Nikt tam z daleka nie przyjdzie i nie wskaże nam, że tu ma być droga. Jakaś wizja, zagospodarowanie przestrzenne - to należy do nas - stwierdziła.

Paweł Sobecki, kierownik wydziału gospodarki gminnej odpowiedział, że gmina nie ma prawa wyznaczyć przebiegu obwodnicy.

- Proszę nie odbijać piłeczki, tylko pisać wnioski (...) Samochodów jest coraz więcej, mieszkańcom jest coraz trudniej, musimy podejmować jakieś kroki, nie możemy czekać, aż ktoś coś za nas zrobi - mówiła radna G. Cielecka.

W kwietniu ubiegłego roku, tuż przed wyborami samorządowymi, wicewojewoda Jarosław Maciejewski odwiedził Rostarzewo i zadeklarował, że będzie wspierać mieszkańców w kwestii rozwiązania problemu z natężeniem ruchu i budowy obwodnicy.

- Dołożę wszelkich starań, żeby ten problem komunikacyjny rozwiązać skutecznie - zapewniał.

Biuro prasowe Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu zapytaliśmy, jakie kroki podjęto w powyższej sprawie w ostatnim roku. 

- Działania wicewojewody Jarosława Maciejewskiego w tej sprawie, jak w każdym innym przypadku, są podyktowane społecznym zaangażowaniem lokalnego środowiska, które od wielu lat wskazuje na narastający problem. Podjęte działania, wynikające ze złożonego wniosku przez mieszkankę Rostarzewa, skupiły się na przekazaniu stosownego pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - przekazano nam w odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie

Czy na południu Europy czeka nas lepszy los w nieruchomościach? Sprawdzamy ceny mieszkań w popularnych miastach
Czy na południu Europy czeka nas lepszy los w nieruchomościach? Sprawdzamy ceny mieszkań w popularnych miastach
Akcja służb na jeziorze Karwowo w powiecie łobeskim. Utonął mężczyzna
Akcja służb na jeziorze Karwowo w powiecie łobeskim. Utonął mężczyzna
Nowe autobusy wyjadą na ulice Żor. Miasto podpisało umowę na zakup szesnastu elektryków
Nowe autobusy wyjadą na ulice Żor. Miasto podpisało umowę na zakup szesnastu elektryków
Absolwenci Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego świętują
Absolwenci Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego świętują
Sulechów. Ukradł cenną matrycę do produkcji makaronu
Sulechów. Ukradł cenną matrycę do produkcji makaronu
22-latek zatrzymany. Miał ponad pół kilograma zakazanych substancji
22-latek zatrzymany. Miał ponad pół kilograma zakazanych substancji
Nauczyciel pracuje w piątek po Bożym Ciele. Nie ma czerwcówki
Nauczyciel pracuje w piątek po Bożym Ciele. Nie ma czerwcówki
Nietypowa kradzież w Sulechowie. 58-latek ukradł matrycę do produkcji makaronu
Nietypowa kradzież w Sulechowie. 58-latek ukradł matrycę do produkcji makaronu
Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Śmiłowice zagra na ogólnopolskim konkursie! Potrzebują wsparcia na wyjazd do Wisły. Zdjęcia
Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP Śmiłowice zagra na ogólnopolskim konkursie! Potrzebują wsparcia na wyjazd do Wisły. Zdjęcia
W Gliwicach trwają konsultacje. "To ważna przestrzeń miejska". Wymyślą plac Krakowski na nowo?
W Gliwicach trwają konsultacje. "To ważna przestrzeń miejska". Wymyślą plac Krakowski na nowo?
Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia pojazdów. Kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem
Trzy promile i trzy zakazy prowadzenia pojazdów. Kierowcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem
Kibole Ruchu Chorzów w kominiarkach blokowali przejazd autokarów. Śląscy policjanci zapobiegli konfrontacji
Kibole Ruchu Chorzów w kominiarkach blokowali przejazd autokarów. Śląscy policjanci zapobiegli konfrontacji