Poroniec w ogniu rywalizacji. Strażackie zawody na stadionie w Poroninie
Sobotnie zawody strażackie w Poroninie miały w sobie wszystko: sportową rywalizację, widowiskowe pokazy, a przede wszystkim – niesamowitą energię młodych i starszych druhów, którzy zjechali z różnych miejscowości gminy oraz z zakopiańskiej Olczy. Na murawie zmierzyło się aż 22 drużyny: 13 dziecięcych i 9 dorosłych, w tym również zespoły kobiece.
– Stadion zamienił się w arenę zmagań strażaków od 5 do 50, a może i więcej lat. To piękne, że tylu młodych ludzi garnie się do straży – mówiła wójt gminy Poronin Anita Żegleń. – Startuje sporo drużyn dziecięcych, to cieszy. Mamy ponad setkę dzieci, które biorą udział w zawodach. To pokazuje, że ta tradycja ma się dobrze i że straż wciąż przyciąga kolejne pokolenia.
Zawody odbywały się na specjalnie przygotowanym torze, którego przygotowaniem zajęły się lokalne jednostki OSP we współpracy z Państwową Strażą Pożarną. Uczestnicy rywalizowali w konkurencjach takich jak sztafeta, ćwiczenia bojowe i rozwinięcie linii gaśniczej, a całość oceniana była według rygorystycznych, ale sprawiedliwych zasad.
Nie zabrakło także dopingu rodzin, znajomych i lokalnych mieszkańców, którzy tłumnie zjawili się na trybunach, by kibicować swoim drużynom. Emocje sięgały zenitu, szczególnie w czasie występów najmłodszych uczestników – ich zaangażowanie, choć czasem nieco chaotyczne, było autentyczne i poruszające.
Wójt Anita Żegleń podkreślała również ogromną rolę organizacyjną lokalnych struktur OSP. – Jak co roku tor został przygotowany przez naszą gminną służbę, czyli przez pana komendanta, pana prezesa i przedstawicieli poszczególnych jednostek. To ogromna praca, ale i pokaz współdziałania, z którego możemy być dumni.
Zawody w Poroninie to nie tylko sportowa atrakcja, ale też ważny element integracji lokalnej społeczności oraz promocji działań ochotniczych straży pożarnych. Dzięki takim wydarzeniom rośnie zainteresowanie młodych ludzi służbą, a starsi druhowie mogą przekazywać swoje doświadczenie nowym pokoleniom.
Rywalizacja zakończyła się wręczeniem pucharów i dyplomów. Choć zwycięzcy zostali nagrodzeni, to każdy uczestnik zasłużył na uznanie – za odwagę, zaangażowanie i ducha wspólnoty. Jak co roku, zawody pokazały, że strażacka pasja to coś więcej niż tylko hobby – to styl życia, który łączy pokolenia.