Powiśle: Oszukana na Blika. Podała kod i straciła ponad trzy tysiące
Wygrała gotówkę, ale potrzebowała... pieniędzy, żeby ją odebrać
W niedzielę (13.07) do dąbrowskiej komendy zgłosiła się pokrzywdzona, która padła ofiarą oszustwa metodą „na BLIK”. Kobieta, przez jeden z komunikatorów internetowych, otrzymała wiadomość od „znajomej”, która poprosiła o przesłanie z telefonu komórkowego otrzymanych kodów BLIK.
Te miały posłużyć jej do odbioru nagrody finansowej. W trakcie konwersacji – jak informuje dąbrowska policja - oszustka przekonała poszkodowaną, że wygrała gotówkę i żeby odebrać nagrodę potrzebuje kodu BLIK.
Niepodejrzewająca niczego złego mieszkanka powiatu dąbrowskiego stosowała się do poleceń „znajomej” i przesyłała kody na wskazany numer. Niedługo potem kobieta się dowiedziała, że padła ofiarą oszustwa. Jej konto zostało uszczuplone o 3300 złotych. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Policjanci apelują o rozwagę
Policjanci apelują – zanim przekażesz komukolwiek kod BLIK, upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Powody „pożyczki” gotówki są różne od błahych po ratujących życie. Przestępcy tłumaczą, że brakuje im środków finansowych, ale zwrócą je jak najszybciej, gdy tylko otrzymają przelew. Dlatego warto osobiście spotkać się ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.
Oto zasady, które pomogą uchronić przed oszustwem na BLIKA:
- Weryfikuj prośby członków rodziny bądź znajomych o pieniądze. Najlepiej skontaktować się z adresatem wiadomości i zapytać czy rzeczywiście to on ją wysyłał.
- Nie podawaj kodów BLIK obcym osobom.
- Zadbaj o mocne zabezpieczenie swoich kont w mediach społecznościowych, a także bankach.