Pożar byłego budynku szpitala psychiatrycznego pod Warszawą. Strażacy walczyli całą noc
Straż pożarna, zdjęcie poglądowe
Dynamiczna akcja gaśnicza w Ząbkach
Pożar w warszawskim metrze nie był jedyną dużą nocną akcją straży pożarnej w aglomeracji warszawskiej. O godzinie 3:00 nad ranem do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie wpłynęło zgłoszenie o pożarze opuszczonego, zabytkowego budynku byłego szpitala psychiatrycznego „Drewnica” w Ząbkach. Strażacy, przybywając na miejsce, zastali rozwinięty pożar obejmujący około 500 metrów kwadratowych powierzchni dachu.
- Ogień wydobywał się przez otwory okienne i dachowe, a sytuacja była dynamiczna, co wymagało szybkiej i skoordynowanej reakcji. Dzięki profesjonalizmowi strażaków udało się zablokować rozprzestrzenianie ognia na dalszą część budynku, ograniczając zniszczenia do około jednej trzeciej jego powierzchni - poinformował w rozmowie z nami mł.kpt. Jan Sobków.
Na miejscu pracowało 20 zastępów straży pożarnej
W kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej na miejscu pracowało 20 zastępów straży pożarnej, zarówno zawodowych, jak i ochotniczych, wspieranych przez pogotowie energetyczne. W akcji wzięły udział następujące jednostki:
- JRG PSP Wołomin,
- OSP Zielonka,
- OSP Kobyłka,
- OSP Ząbki,
- OSP Słupno,
- OSP Wołomin,
- OSP Zagościniec,
- OSP Marki,
- JRG 15 Warszawa,
- OSP Wesoła,
- Pogotowie Energetyczne.
- Działania zakończono o godzinie 11:23, po ponad ośmiu godzinach intensywnej walki z ogniem - dodał mł.kpt. Jan Sobków.
Rano ewakuacja w warszawskim metrze
Dziś rano w warszawskim metrze doszło do zadymienia na jednej ze stacji linii M1. Około godziny 9:30 wznowiono ruch na odcinku Młociny – Dworzec Gdański. Nadal nie kursują pociągi między Kabatami a Wilanowską. Strażacy potwierdzili, że alarm został uruchomiony automatycznie i zadziałał prawidłowo. Akcję utrudniały urządzenia pod napięciem.
