Pożar mieszkań w Ząbkach. Straż pożarna potwierdza: nie znaleziono ofiar

Po pożarze w Ząbkach w obiekcie nie znaleziono żadnych ofiar i żadnych osób poszkodowanych - poinformował w piątek komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek.
W akcji gaśniczej brało udział 60 zastępów straży pożarnejPożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach,
Źródło zdjęć: © PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Marcin Obara
Joanna Postrzednik
  • W akcji gaśniczej brało udział 60 zastępów straży pożarnej
  • W akcji gaśniczej brało udział 60 zastępów straży pożarnej
  • W akcji gaśniczej brało udział 60 zastępów straży pożarnej
  • W akcji gaśniczej brało udział 60 zastępów straży pożarnej
  • W akcji gaśniczej brało udział 60 zastępów straży pożarnej
[1/5] Pożar dachu budynku mieszkalnego na osiedlu Kopernika w podwarszawskich Ząbkach, Źródło zdjęć: PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Marcin Obara

W czwartek po godzinie 19:00 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Ogień objął przynajmniej dwa budynki.

Nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP poinformował podczas briefingu prasowego w Wołominie, że nocne działania polegały na dogaszaniu jeszcze pojawiających się zarzewi pożaru oraz przeszukiwaniu wszystkich pomieszczeń. "Sumarycznie jest 211 mieszkań w tym obiekcie" - dodał.

"Nie znaleziono, na szczęście, żadnych ofiar, żadnych osób poszkodowanych, więc wszystkie osoby, które znajdowały się w obiekcie, zostały ewakuowane bezpiecznie" - przekazał.

Jak dodał, ta sama sytuacja dotyczy zwierząt.

Poszkodowani ratownicy i strażacy

Kruczek przekazał, że jeśli chodzi o trzy osoby poszkodowane znajdujące się na zewnątrz obiektu, doznały "bardzo lekkich urazów" i nikt nie trafił do szpitala.

Przekazał, że jeśli chodzi o ratowników, poszkodowanych zostało trzech, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. "Jedna osoba doznała skręcenia stawu skokowego i została przetransportowana do szpitala" - powiedział Kruczek. Przekazał też, że w przypadku jednego z poszkodowanych potrzebna była pomoc psychologiczna.

Wybrane dla Ciebie

Cicha zmiana, wielkie konsekwencje. Nowe przepisy o prądzie obowiązują
Cicha zmiana, wielkie konsekwencje. Nowe przepisy o prądzie obowiązują
Zaliczki na poczet odszkodowań dla pogorzelców z Ząbek w ciągu kilku dni
Zaliczki na poczet odszkodowań dla pogorzelców z Ząbek w ciągu kilku dni
Policyjny pościg w pow. kołobrzeskim. Obława zakończona zatrzymaniem
Policyjny pościg w pow. kołobrzeskim. Obława zakończona zatrzymaniem
Mężczyzna stracił dokumenty i pieniądze nad morzem. Przez trzy dni szedł pieszo, aż doszedł do Grudziądza
Mężczyzna stracił dokumenty i pieniądze nad morzem. Przez trzy dni szedł pieszo, aż doszedł do Grudziądza
Koszmarny wypadek w Sadowie koło Koszęcina. Zginął motocyklista. Na miejscu jest policja i prokurator
Koszmarny wypadek w Sadowie koło Koszęcina. Zginął motocyklista. Na miejscu jest policja i prokurator
Częstochowa świętuje. 161 nowych strażaków PSP po uroczystej promocji
Częstochowa świętuje. 161 nowych strażaków PSP po uroczystej promocji
U podnóża Tatr zrobiło się fioletowo. Niebawem będzie podobnie na Hali Gąsienicowej
U podnóża Tatr zrobiło się fioletowo. Niebawem będzie podobnie na Hali Gąsienicowej
Zabiła miliony. Jak cholera zmieniła oblicze XIX wieku
Zabiła miliony. Jak cholera zmieniła oblicze XIX wieku
Egzaminy ósmoklasistów z Radomska. Jak poradzili sobie uczniowie?
Egzaminy ósmoklasistów z Radomska. Jak poradzili sobie uczniowie?
Głogów. Zebrali podpisy pod referendum w sprawie nielegalnych migrantów. Teraz czekają na decyzję starosty i rady powiatu
Głogów. Zebrali podpisy pod referendum w sprawie nielegalnych migrantów. Teraz czekają na decyzję starosty i rady powiatu
14-latek na hulajnodze zderzył się z autem. Chłopak jechał po alkoholu
14-latek na hulajnodze zderzył się z autem. Chłopak jechał po alkoholu
Próbowała podmienić butelkę z kranówką na flaszkę alkoholu. Sprytny plan kobiety przejrzeli kasjerzy
Próbowała podmienić butelkę z kranówką na flaszkę alkoholu. Sprytny plan kobiety przejrzeli kasjerzy