Pożar w Niemczech, dym nad Lubuskiem. Akcja gaśnicza tuż za granicą
Ciemna chmura dymu, która przetoczyła się przez zachodnią cześć naszego regionu to efekt potężnego pożaru, który trawi setki hektarów lasów na pograniczu Saksonii i Brandenburgii w Niemczech. Akcja ratownicza trwa już trzeci dzień. Sytuacja jest na tyle poważna, że niemieckie władze ogłosiły stan katastrofy. W akcję gaśniczą zaangażowanych zostało blisko pięciuset strażaków, wspieranych przez śmigłowce gaśnicze. Dziesiątki mieszkańców zagrożonych terenów musiało zostać ewakuowanych.
Ogień na dawnym poligonie
Pożar wybuchł w miniony wtorek na terenie Gohrischheide – w niemieckim powiecie Miśnia, niedaleko miejscowości Zeithain, na pograniczu Saksonii i Brandenburgii. To mniej niż dwieście kilometrów od zachodnich krańców Lubuskiego.
Wielu Lubuszan robiło zdjęcia "nietypowego zjawiska" na niebie - znajdziecie je pod postem Lubuskich Łowców Burz, którzy o tym pożarze informowali na swoim profilu na Facebooku:
Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, obejmując setki hektarów leśnych terenów, których część jest trudno dostępna i wciąż zanieczyszczona niewybuchami z czasów działalności poligonu. Pomimo krótkotrwałych opadów deszczu, które przeszły nad regionem w czwartek rano sytuacja wciąż jest dramatyczna. Wysokie temperatury, susza i zmienny wiatr sprzyjają rozprzestrzenianiu się ognia, a niebezpieczne warunki terenowe znacząco utrudniają skuteczne działania służb ratunkowych.
Wiatr niesie dym do Polski
Chociaż pożar znajduje się po niemieckiej stronie, jego skutki są odczuwalne również w naszym kraju. Wiatr najpierw przeniósł kłęby dymu nad Czechy, a następnie nad teren województwa dolnośląskiego. Ciemne chmury dymu obserwowano między innymi w przygranicznych powiatach zgorzeleckim, lubańskim i bolesławieckim. W środę wieczorem oraz w czwartek w nocy były one widoczne również w zachodniej części województwa lubuskiego - między innymi w okolicach Lubska i Krosna Odrzańskiego. Na szczęście sytuacja nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców naszego regionu.