Poznań: Co dalej z Pałacem w Radojewie? Miasto rezygnuje ze sprzedaży, trwają analizy przyszłego przeznaczenia
Pałac w Radojewie, jeden z niedostatecznie wykorzystanych zabytków na mapie Poznania, nie trafi jednak na sprzedaż. Miasto oficjalnie wycofało się z planów zbycia nieruchomości, co wywołało kolejne pytania o jej przyszłość. W sprawie interweniował radny Andrzej Prendke, który domaga się jasnych informacji o planach zagospodarowania i ewentualnym remoncie pałacu.
Jak wynika z odpowiedzi udzielonej przez poznański magistrat, sprzedaż nieruchomości została wstrzymana, a urzędnicy rozpoczęli wewnętrzne analizy dotyczące możliwego zagospodarowania obiektu na cele publiczne. Pod uwagę brane są funkcje związane z kulturą, zdrowiem i działalnością społeczną.
Decyzja o pozostawieniu pałacu w zasobach miejskich oznacza rozpoczęcie bardziej kompleksowego podejścia do jego przyszłości. Procesem kieruje Miejski Konserwator Zabytków, który współpracuje z trzema jednostkami: Wydziałem Kultury, Wydziałem Zdrowia i Spraw Społecznych oraz Wydziałem Gospodarki Nieruchomościami. Wspólnie analizują oni możliwości adaptacji budynku z poszanowaniem jego zabytkowego charakteru oraz zgodnie z zapisami obowiązującego planu miejscowego.
W ostatnim czasie odbyło się międzywydziałowe spotkanie robocze, podczas którego omówiono pierwsze pomysły na przyszłą funkcję pałacu. W gronie ekspertów rozważano nie tylko możliwe profile działalności, ale i niezbędne prace budowlane, jakie byłyby konieczne do przystosowania obiektu do współczesnych potrzeb, w tym dostosowanie go do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Na tym etapie nie zapadły jeszcze konkretne decyzje, co do nowego przeznaczenia pałacu. Istotne będą wyniki analizy konserwatorskiej oraz wewnętrznych opracowań przygotowywanych przez poszczególne wydziały. Dopiero po ich zakończeniu możliwe będzie wskazanie realnych kierunków działań, zarówno funkcjonalnych, jak i inwestycyjnych.
Pałac w Radojewie to jeden z nielicznych tego typu obiektów w Poznaniu, otoczony historycznym parkiem i znajdujący się w sąsiedztwie doliny Warty i Lasu Radojewskiego. Od lat pozostaje jednak w stanie ograniczonego użytkowania i wymaga pilnych działań modernizacyjnych.
