Poznań: Minister i prezydent najpierw grali w koszykówkę, a potem "haratali w gałę". Zrewitalizowano kolejny Orlik
Modernizacja Orlika w Poznaniu
Boisko wielofunkcyjne do koszykówki i siatkówki oraz orlik ze sztuczną trawą. To te dwa obiekty przy Szkole Podstawowej nr 51 na osiedlu Lecha w Poznaniu doczekały się modernizacji. Uczniowie tej placówki mogą już oficjalnie korzystać z tego terenu. W poniedziałek odbyło się uroczyste otwarcie, na które zaproszeni zostali minister sportu i turystyki Jakub Rutnicki oraz wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski.
Boisko przy SP 51 jest jednym z 299 takich obiektów w Wielkopolsce. Nasz region może pochwalić się największą liczbą takich boisk w całej Polsce. Wśród nich jest 120 obiektów, które przechodzą aktualnie podobną metamorfozę, a także powstają nowe. Jak zaznaczył minister, kładziony jest nacisk na to, aby w każdej gminie w Wielkopolsce znajdował się Orlik. W tej chwili na mapie regionu wciąż widnieje 27 "białych plam".
- Do końca października będziemy ogłaszać rozstrzygnięcie drugiego naboru dotyczącego budowy nowych orlików. Na pewno wiele gmin z Wielkopolski uzyska takie wsparcie, bo w zeszłym roku siedem samorządów realizowało budowę nowych orlików. W tym roku, jeżeli chodzi o samorządy z Wielkopolski, wnioski złożyło 11 podmiotów - zaznaczył minister Rutnicki.
Rutnicki zachęca, aby każda gmina, która posiada już Orlika, a chciałaby go wyremontować, zgłaszała swój akces. Jak poinformował minister, pieniądze na te inwestycje się znajdą.
- Naszą ambicją jest to, oczywiście wszystko zależy od samorządów, aby do końca tej kadencji każdy orlik, który będzie potrzebował modernizacji, został wyremontowany - dodał minister.
Remont orlika przy Szkole Podstawowej nr 51 jest jedną z trzech takich inwestycji w tym roku na terenie Poznania. Wcześniej do użytku oddano obiekt na Piątkowie przy Szkole Podstawowej nr 34, natomiast oficjalne otwarcie czeka jeszcze boisko przy liceum nr XX.
- W przyszłym roku zostanie zmodernizowany orlik przy Szkole Podstawowej nr 6, a także dwa boiska piłkarskie: przy ul. Przepadek oraz przy liceum nr XX, tam, gdzie funkcjonuje klub TPS Winogrady. Będziemy starać się o kolejne modernizacje. Decyzją pana ministra mamy też zapewnione finansowanie remontu sali sportowej przy IV LO - powiedział Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent miasta.
- Zobacz także: Ludzie Lecha: Timothy Ouma pokazuje, dlaczego Slavia chce za niego 5 mln euro
Problem z głośnością na orlikach. Minister: "To jest najpiękniejszy hałas"
Rok temu na naszych łamach opisywaliśmy problem związany z hałasem na orliku na osiedlu Lecha. Mieszkańcy skarżyli się na odgłosy dobiegające z boiska, wskutek czego skrócono godziny jego otwarcia z 22 do 21. Więcej o tym pisaliśmy w poniższych artykułach.
Minister Rutnicki podczas otwarcia został zapytany o tę kwestię. Powiedział, że orliki będą wyłączone z norm hałasu i nie będą zamykane. W ostatnim czasie w Poznaniu, a konkretnie na Strzeszynie, jedno z boisk ze sztuczną nawierzchnią, wskutek skarg mieszkańców, został zamknięty. Zarówno Sejm, jak i Senat przegłosowały ustawę "lex Puławy", która wkrótce może zostać podpisana przez prezydenta Karola Nawrockiego.
- To jest najpiękniejszy hałas, jaki możemy w życiu usłyszeć, gdy dzieciaki, gdy dorośli po prostu bawią się aktywnie i spędzają razem czas. Bo to jest hałas, który jest po prostu zdrowy. I bardzo się cieszę, że w związku z tym już nikomu do głowy nie przyjdzie zamykanie obiektów sportowych, bo nie tylko to dotyczy orlików, ale też skateparków czy placów zabaw. Także jestem przekonany, że pan prezydent tę ustawę podpisze. Jestem przekonany, że już nigdy nikomu do głowy nie przyjdzie, żeby orliki zamykać, bo takiej prawnej możliwości nie będzie - powiedział minister Rutnicki.
Minister i wiceprezydent grali w kosza z uczniami SP 51
Podczas oficjalnego otwarcia zarówno minister, jak i wiceprezydent Poznania wspólnie z uczennicami i uczniami Szkoły Podstawowej nr 51 rozegrali mecz koszykówki, a także strzelali karne na nowo zmodernizowanym boisku.
- Bardzo się cieszę, że dziś mogłem wspólnie pograć w koszykówkę. Muszę powiedzieć, że dziewczyny naprawdę mają duży talent. Kto wie, może wrócimy do wielkich czasów Olimpii Poznań, które wszyscy dobrze pamiętamy - dodał minister.
Rzuty karne strzelane przez polityków bronił sam Grzegorz Jędrzejewski, znany widzom Canal+ jako "Gabor", który strzeże bramki w programie "Turbokozak". Jest on także reporterem podczas meczów PKO BP Ekstraklasy.