WAŻNE
TERAZ

Trump rozmawiał z Putinem. Jest komunikat Białego Domu

Poznań: Rekord Guinnessa w RKO. Przeprowadzono masową resuscytację

Kilkadziesiąt osób, w tym lekarze, pielęgniarki, ratownicy i przedstawiciele miejskich instytucji, włączyli się w Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca, organizowany wspólnie z Fundacją Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Celem: pobicie rekordu Polski w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO) i przypomnienie, że od szybkiej reakcji świadka zdarzenia zależy ludzkie życie. Jak przeprowadzić prawidłowo RKO?
Bicie rekordu Guinnessa w RKOW samo południe w siedzibie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej przy ul. Nowowiejskiego 51 w Poznaniu, rozpoczęło się bicie rekordu w prowadzeniu RKO. Przedstawiciele zawodów medycznych i zaufania publicznego przez 30 minut prowadzili na zmianę uciski klatki piersiowej na fantomach.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Robert Woźniak
Maciej Szymkowiak
  • Bicie rekordu Guinnessa w RKO
  • Bicie rekordu Guinnessa w RKO
  • Bicie rekordu Guinnessa w RKO
  • Bicie rekordu Guinnessa w RKO
[1/4] W samo południe w siedzibie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej przy ul. Nowowiejskiego 51 w Poznaniu, rozpoczęło się bicie rekordu w prowadzeniu RKO. Przedstawiciele zawodów medycznych i zaufania publicznego przez 30 minut prowadzili na zmianę uciski klatki piersiowej na fantomach. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Robert Woźniak

Rekord, który może uratować tysiące

W samo południe w siedzibie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej przy ul. Nowowiejskiego 51 w Poznaniu, rozpoczęło się bicie rekordu w prowadzeniu RKO. Przedstawiciele zawodów medycznych i zaufania publicznego przez 30 minut prowadzili na zmianę uciski klatki piersiowej na fantomach. Poza oczywistą i przydatną nauką, jednocześnie promowali pierwszą pomoc. W 2019 roku w podobnej inicjatywie w całej Polsce wzięło udział ponad 150 tysięcy osób.

- Celem rekordu nie jest tylko duża liczba uczestników, ale świadomość społeczna - mówi Maria Kaczorowska, rzecznik prasowy Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. - Chcemy uczyć, jak reagować w sytuacjach zagrożenia życia, jak przełamać lęk i stres, gdy ktoś nagle traci przytomność. Zatrzymanie krążenia może zdarzyć się każdemu, a od naszej reakcji zależy, czy dana osoba przeżyje.

Cztery minuty, które decydują o wszystkim

Podczas wydarzenia odbyła się również prelekcja ratownika medycznego Pawła Antczaka, który instruował uczestników krok po kroku, jak prawidłowo przeprowadzić resuscytację.

- W Europie co roku dochodzi do 400 tysięcy przypadków nagłego zatrzymania krążenia, z czego aż 350 tysięcy poza szpitalem - wyjaśnił Antczak. - To oznacza, że codziennie umiera z tego powodu tysiąc osób. Wiele z nich mogłoby żyć, gdyby świadkowie zdarzenia zareagowali natychmiast.

Ratownik przypominał, że najważniejsze są pierwsze cztery minuty.

- Po trzech minutach bez krążenia zaczynają się nieodwracalne zmiany w mózgu. Po czterech minutach możemy już mówić o śmierci pnia mózgu. Jeśli zaczniemy uciskać klatkę piersiową od razu, mamy szansę przywrócić sercu rytm, zanim dojedzie zespół ratownictwa - tłumaczył.

W samo południe w siedzibie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej przy ul. Nowowiejskiego 51 w Poznaniu, rozpoczęło się bicie rekordu w prowadzeniu RKO. Przedstawiciele zawodów medycznych i zaufania publicznego przez 30 minut prowadzili na zmianę uciski klatki piersiowej na fantomach.
W samo południe w siedzibie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej przy ul. Nowowiejskiego 51 w Poznaniu, rozpoczęło się bicie rekordu w prowadzeniu RKO. Przedstawiciele zawodów medycznych i zaufania publicznego przez 30 minut prowadzili na zmianę uciski klatki piersiowej na fantomach. © Polska Press Grupa | Robert Woźniak

To prostsze, niż myślisz

W trakcie ćwiczeń uczestnicy dzielili się na grupy po kilka osób, pracując na specjalnych fantomach. Ratownicy tłumaczyli, że nawet bez specjalistycznego sprzętu można uratować życie, wykonując jedynie uciski klatki piersiowej.

- Najpierw trzeba sprawdzić bezpieczeństwo miejsca i przytomność poszkodowanego - instruował Antczak. - Jeśli nie reaguje i nie oddycha, natychmiast dzwonimy pod numer 112 lub 999 i zaczynamy uciski w środkowej części klatki piersiowej. Szybko, mocno, około sto razy na minutę. Nie przerywamy aż do przybycia ratowników i przejęcia przez nich poszkodowanego lub odzyskania przytomności przez niego.

Ratownik przypominał również, że w razie możliwości warto skorzystać z defibrylatora AED, który coraz częściej dostępny jest w miejscach publicznych.

- Włączamy urządzenie, przyklejamy elektrody zgodnie z instrukcją i postępujemy tak, jak mówi nam głos z defibrylatora. To naprawdę proste, a może uratować komuś życie - podkreślał.

Wiedza, która ratuje

Organizatorzy akcji przekonują, że każdy powinien znać podstawy resuscytacji. Z danych Europejskiej Rady Resuscytacji wynika, że tylko w co piątym przypadku zatrzymania krążenia świadkowie podejmują próbę udzielenia pomocy. Tymczasem szybka reakcja może zwiększyć szansę przeżycia nawet trzykrotnie.

- Naszym celem jest oswojenie ludzi z myślą, że mogą, a wręcz powinni działać - podkreśla Maria Kaczorowska. - Chcemy, by strach przed udzieleniem pierwszej pomocy zniknął. To nie jest wiedza zarezerwowana dla lekarzy. Każdy może uratować życie.

Wybrane dla Ciebie
Juchowo: Powiat Szczecinecki ratuje ruiny pałacu
Juchowo: Powiat Szczecinecki ratuje ruiny pałacu
Stalowa Wola: 32-letni Ukrainiec wydalony z Polski. Na koncie miał kilka wyroków
Stalowa Wola: 32-letni Ukrainiec wydalony z Polski. Na koncie miał kilka wyroków
Battlefield 6 notuje imponującą sprzedaż, EA podało konkretną liczbę
Battlefield 6 notuje imponującą sprzedaż, EA podało konkretną liczbę
Warszawa: Tragiczne zdarzenie na torach. Nie żyje osoba, która wtargnęła pod pociąg
Warszawa: Tragiczne zdarzenie na torach. Nie żyje osoba, która wtargnęła pod pociąg
Kielce: Weekend pełen atrakcji. Będą koncerty, tańce i wiele więcej
Kielce: Weekend pełen atrakcji. Będą koncerty, tańce i wiele więcej
Kraków: Studenci bawią się zbyt grubo? "Studencki czwartek" na miasteczku AGH znów z ograniczeniami. "W pandemii nie było takiego rygoru"
Kraków: Studenci bawią się zbyt grubo? "Studencki czwartek" na miasteczku AGH znów z ograniczeniami. "W pandemii nie było takiego rygoru"
Częstochowa: Ugoda zwycięża nad wyrokiem? Wielki Kongres Mediacji
Częstochowa: Ugoda zwycięża nad wyrokiem? Wielki Kongres Mediacji
Kraków: 21. Kiermasz Pogranicza Kultur rozpoczął się na Małym Rynku
Kraków: 21. Kiermasz Pogranicza Kultur rozpoczął się na Małym Rynku
Poznań: Teren ze skupiskami garaży miasto chce przekształcić w park
Poznań: Teren ze skupiskami garaży miasto chce przekształcić w park
Krosno: Kary więzienia za nielegalny handel lekami. Na ławie oskarżonych farmaceuta
Krosno: Kary więzienia za nielegalny handel lekami. Na ławie oskarżonych farmaceuta
Jasło: Mieszkaniec miał sądowy zakaz prowadzenia samochodu, ale nadal jeździł. Został zatrzymany i skazany na pół roku więzienia
Jasło: Mieszkaniec miał sądowy zakaz prowadzenia samochodu, ale nadal jeździł. Został zatrzymany i skazany na pół roku więzienia
Racibórz: Owce na gigancie. Policjanci zgarnęli zbłąkane owieczki, które spacerowały sobie po ulicy
Racibórz: Owce na gigancie. Policjanci zgarnęli zbłąkane owieczki, które spacerowały sobie po ulicy