Poznań: To mogłoby pogrążyć targi. MTP nie stać na remont legendarnej Hali Arena. Miasto Poznań się dorzuci?

Legendarna Hala Arena od kilku lat czeka na kapitalny remont. Między innymi po to w 2018 roku hala została przekazana Międzynarodowym Targom Poznańskim. Wtedy to jeszcze spółka była w stanie sfinansować remont obiektu samodzielnie.

- Na dzisiaj Targi nie są w stanie sfinansować całego remontu areny - mówi wprost Zbyszek Grocholski, przewodniczący rady nadzorczej MTP. - Oczywiście można próbować sięgać po kredyty, ale generalnie nie są w stanie. Poza tym rynek się mocno zmienił, w związku z czym, jeżeli targi miałyby całość remontu Areny sfinansować, to musiałoby przynosić straty. Wówczas to by się odbijało na kondycji finansowej całych targów i w niebezpieczeństwie byłyby inne obszary funkcjonowania - alarmuje.

Czytaj także: "Potrzebujemy hali z prawdziwego zdarzenia". MTP nie poradzi sobie z remontem hali Arena? Weź udział w naszej sondzie

Dodaje, że mniej więcej od pół roku trwają rozmowy między targami a miastem odnośnie udziału w sfinansowaniu części remontu Areny. Drugą część kosztów targi dołożą ze sprzedaży nieruchomości znajdujących się poza miastem, między innymi terenów w Żernikach. W przeszłości planowano, że będzie to miejsce dla nowego centrum targowego poza miastem. Z tego pomysłu jednak zrezygnowano.

Jednocześnie udział miasta w finansowaniu remontu Hali Arena nie przekreśla, według przewodniczącego rady nadzorczej, dofinansowania z Ministerstwa Sportu. Wniosek o dofinansowanie w kwocie 100 mln zł wciąż jest procedowany.

- Zakładamy, że dofinansowanie wpłynie i ono jest jednym z elementów całej konstrukcji finansowej. Jesteśmy dobrej myśli. Zresztą medialne wypowiedzi ministra wskazują, że te pieniądze powinniśmy dostać - dodaje Grocholski.

Przewodniczący rady nadzorczej zakłada, że koszt remontu Hali Arena, wraz z przebudową, nie powinien przekroczyć 400 mln zł. Kwota ta zostanie pokryta z trzech źródeł: sprzedaży nieruchomości należących do MTP będących poza Poznaniem, dofinasowania z Ministerstwa Sportu oraz z budżetu Poznania.

Na tę ostatnią pozycję muszą zgodzić się miejscy radni, którzy już wkrótce mają zapoznać się z konkretnymi rozwiązaniami finansowymi. Wtedy też będzie wiadomo, jaką kwotą miasto miałoby wesprzeć remont.

- Nie po to przenosiliśmy Arenę do targów, żeby teraz do tego remontu dopłacać - odpowiada na propozycję Małgorzata Dudzic-Biskupska, przewodnicząca Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej. - Sama ta czynność była uzasadniana przez prezydenta, że miasta nie stać na remont i na wykorzystanie Areny w sposób optymalny. Nie słyszałam, żeby ta deklaracja prezydenta była odwołana. Na pewno, jeśli Arena miałaby wrócić do budżetu miasta, to musiałoby się odbyć dłuższa dyskusja z radnymi, gdyż będzie to wymagało decyzji rady - zastrzega radna.

Także radny opozycyjnego Klubu Lewica Polska 2050 przypomina, że remont Areny został wrzucony do "worka" pod nazwa MTP, bo to tam miały się znaleźć pieniądze.

- Realnie nie ma szans na zrealizowanie tego z pieniędzy miasta, bo my jako radni słyszymy na każdym etapie "w budżecie nie ma pieniędzy"- zauważa Przemysław Plewiński. - Widzimy kwestie zaciągniętych kolejnych zobowiązań finansowych miasta i ja nie widzę opcji wyremontowania Areny z budżetu miasta - stwierdził.

Nie do zaakceptowania jest dla radnego Plewińskiego sytuacja, w której remont finansowany jest z wyprzedaży gruntów należących do MTP. Zamiast tego widziałby on możliwość wydzierżawienia terenów pod centra logistyczne, które dynamicznie powstają chociażby w okolicach Żernik. Niekorzystny jest także moment wyprzedaży terenów w momencie, kiedy nie ma prezesa MTP.

- Arena nie będzie dochodowym przedsięwzięciem - diagnozuje Zbigniew Czerwiński przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Jeżeli targi by sprzedały grunty i miały pomysł na jakąś bardzo nowoczesną formę ułatwiającą kontakt między przedsiębiorcami, wykorzystując najnowsze technologie, sztuczną inteligencję to można powiedzieć, że "zainwestujemy sto milionów, ale może przez dziesięć lat zarobimy sto pięćdziesiąt albo dwieście" - dodaje radny.

Wydanie pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości należących do MTP będzie według radnego "ciągnęło targi w dół". Ich głównym celem powinno być pobudzanie rozwoju gospodarczego poprzez bycie miejscem budowania kontaktów biznesowych. I na to powinny być przeznaczone pieniądze z ewentualnej sprzedaży.

- Arena w takiej skali, gdzie nie będzie można robić największych imprez sportowych rangi europejskiej, nie będzie w stanie na siebie zarobić i spłacać zainwestowany kapitał. Będzie bardzo dobrze, jak nie trzeba będzie co roku dopłacać - podsumowuje Czerwiński.