Pracownicy chcą dopłat do dojazdów. Mobilność coraz ważniejsza

Badanie przeprowadzone w Polsce, Czechach, Rumunii i na Słowacji pokazuje, że samochód pozostaje głównym środkiem transportu do pracy – w naszym kraju wybiera go 55 proc. osób. Koszt dojazdu w Polsce oszacowano średnio na 137 zł miesięcznie, co – jak podkreślają autorzy raportu – odpowiada rachunkowi za kilka dni zakupów czy opłatę za internet. Najdroższe dojazdy mają mieszkańcy Słowacji, a Polska znalazła się na dole tego zestawienia.

Respondenci przyznają, że dojazdy do pracy mają swoje plusy – dla części osób to czas na refleksję (35 proc.), element codziennej rutyny (34 proc.) czy okazja do relaksu (33 proc.). Jednocześnie najbardziej frustrujące okazują się korki (40 proc.), koszty transportu (32 proc.) oraz tłok w komunikacji miejskiej (30 proc.).

Choć 2/3 badanych deklaruje ogólną satysfakcję z dojazdów, komfort podróży często zależy od miejsca zamieszkania – osoby z obrzeży miast i terenów wiejskich oceniają go wyraźnie niżej.

Z raportu wynika, że 48 proc. pracowników wskazuje dopłaty do transportu jako benefit, który zachęciłby ich do częstszej obecności w biurze. Średnia kwota wsparcia, jakiej oczekują, to 177 zł miesięcznie. Dla młodych pracowników w wieku 18–24 lata szczególnie atrakcyjne są usługi przewozowe, takie jak Bolt – wskazało je 28 proc. respondentów.

– System benefitów mobilnościowych nie musi być skomplikowany – może to być np. dofinansowanie do paliwa, bilet miesięczny na komunikację czy budżet w aplikacji mobilnej – podkreśla Magda Frątczak z Bolt Business. Jak dodaje, takie rozwiązania mogą stać się jednym z kluczowych elementów budujących lojalność pracowników.

Raport jasno wskazuje: mobilność staje się jednym z najważniejszych benefitów pracowniczych. Firmy, które zdecydują się na jego wdrożenie, mogą znacząco zwiększyć satysfakcję i zaangażowanie swojego zespołu.