Przeciwnicy wiatraków w gminie Lichnowy nie odpuszczają. Chcą ustanowienia obszaru krajobrazu chronionego
Przeciwnicy elektrowni wiatrowych planowanych w gminie Lichnowy nie dają za wygraną. Chcą ustanowienia Obszaru Krajobrazu Chronionego "Żuławy Malborskie".
Referendum lokalne w sprawie wiatraków? Służby wojewody tłumaczą
Sprzeciw wobec około 25 elektrowni wiatrowych, które miałyby powstać w ciągu kilku najbliższych lat w gminie Lichnowy, trwa od kilku miesięcy. Obecnie w przygotowaniu są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, więc gdy już wkrótce będą gotowe, przeciwnicy inwestycji będą mieli szanse wypowiedzieć się w ramach konsultacji społecznych. Jednak nie chcą czekać i w sprawie wiatru cały czas próbują poruszyć niebo i ziemię. Między innymi służby wojewody pomorskiego.
Do zadań wojewody w zakresie nadzoru nad działalnością gminną należy przede wszystkim stwierdzanie nieważności uchwał lub zarządzeń sprzecznych z prawem. Wojewoda nie może natomiast dokonywać oceny celowości czy słuszności podejmowanych przez organy gminy decyzji. Powstanie inwestycji, jaką jest farma wiatrowa, uzależnione jest od uchwalenia planu miejscowego sytuującego taką inwestycję na terenie gminy – wyjaśnia Pomorski Urząd Wojewódzki w odpowiedzi do mieszkańców.
Dalej przeciwnicy wiatraków dowiadują się, że wojewoda nie ma kompetencji do ingerowania w politykę przestrzenną gminy, nie może kwestionować zasadności przyjmowanych w tym zakresie rozwiązań.
- Żaden przepis nie uprawnia wojewody do dowolnego ingerowania w proces powstawania na terenie gminy farmy wiatrowej. Oceny planu miejscowego i procedury jego powstawania wojewoda będzie mógł dokonać po uchwaleniu planu i tylko pod względem jego zgodności z przepisami prawa - informuje PUW.
Przeciwnicy chcieliby zorganizowania przez władze gminy referendum w sprawie wiatraków, ale służby wojewody pomorskiego tłumaczą, że to niemożliwe z punktu widzenia prawa.
- Referendum lokalne w gminie przeprowadza się z inicjatywy rady gminy lub na wniosek co najmniej 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. Rada jest zobligowana podjąć uchwałę w sprawie referendum, jeżeli wniosek mieszkańców gminy spełnia wymogi ustawy o referendum lokalnym oraz nie prowadzi do rozstrzygnięć sprzecznych z prawem. Referendum w sprawie elektrowni wiatrowych mających powstać na terenie gminy Lichnowy na podstawie aktualnie procedowanych planów miejscowych prowadziłoby do rozstrzygnięcia sprzecznego z prawem. Uchwała Rady Gminy Lichnowy w tej sprawie naruszałaby przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ustawa ta reguluje ściśle określoną procedurę powstawania planów miejscowych, również tych sytuujących farmy wiatrowe – tłumaczy w odpowiedzi, którą otrzymaliśmy od mieszkańca, Ewa Kuczyńska, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru PUW.
Służby wojewody odpowiadają również, że społeczeństwo musi mieć udział w powstawaniu planu poprzez konsultacje społeczne, spotkania, składanie wniosków.
Referendum lokalne nie może zastąpić procedury uchwalania planu miejscowego. Skoro mieszkańcy gminy Lichnowy mają możliwość wypowiedzenia się w sprawie powstawania farmy wiatrowej zgodnie z przewidzianą w ustawie procedurą planistyczną, to przeprowadzanie referendum w tej sprawie byłoby sprzeczne z prawem – wyjaśnia Ewa Kuczyńska.
CZYTAJ TEŻ: Nie chcą OZE w gminie Lichnowy. "Stop budowaniu wiatraków"
Powstanie Obszar Chronionego Krajobrazu „Żuławy Malborskie”?
Przeciwnicy elektrowni wiatrowych próbują jeszcze jednego sposobu, by zablokować inwestycję. Chcą ustanowienia Obszaru Chronionego Krajobrazu „Żuławy Malborskie”.
- Z odpowiedzi, którą otrzymałem od Pomorskiego Biura Planowania Regionalnego, jednoznacznie wynika, że postulowany obszar, obejmujący m.in. wsie Boręty, Boręty Pierwsze, Boręty Drugie, Boręty Trzecie, Pordenowo, Parszewo oraz tereny między Borętami Drugimi a Lisewem Malborskim, Dąbrową i Lichnowami – został oficjalnie ujęty w projekcie Audytu Krajobrazowego Województwa Pomorskiego jako krajobraz priorytetowy „Żuławy: Palczewo – Nowa Cerkiew”. Jest rekomendowany do objęcia ochroną jako spójny historycznie krajobraz kulturowy Żuław, o wysokich walorach estetycznych, historycznych i przyrodniczych – wyjaśnia nam Tomasz Bieliński, mieszkaniec gminy Lichnowy.
Przeciwnicy wiatraków złożyli do Sejmiku Województwa Pomorskiego wniosek (czeka na rozpatrzenie) o ustanowienie Obszaru Chronionego Krajobrazu „Żuławy Malborskie”.
- To zablokowałoby możliwość lokalizacji wszelkich tego typu inwestycji. Chodzi o realne zagrożenie przekształcenia Żuław Malborskich, w tym gminy Lichnowy, w obszar wielkoskalowych inwestycji OZE. Jako lokalna społeczność wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec jakichkolwiek farm wiatrowych, nawet jednej turbiny, a także farm fotowoltaicznych i biogazowni, teraz i w przyszłości. Chcemy zabezpieczyć nasz teren trwale i jednoznacznie, niezależnie od rodzaju i skali przyszłych projektów – argumentuje Tomasz Bieliński.
Trzeba jasno stwierdzić, że zdania mieszkańców gminy Lichnowy są podzielone. Nie wszyscy są przeciwni, część przyjmuje do wiadomości argumenty wójta Jana Michalskiego, że dla typowo rolniczej gminy wiatraki to szansa na stałe, duże źródło dochodu. Podczas niedawnego spotkania z inwestorami, zorganizowanego przez włodarza, przedstawiciele firm przedstawili szczegółowo całą procedurę, wyjaśniając, że plan miejscowy będzie dopiero pierwszym krokiem w dalekiej drodze do uruchomienia elektrowni wiatrowych.