Przekroczył dozwoloną prędkość w Stargardzie. Okazało się, że miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie
Policjanci ze stargardzkiej drogówki zatrzymali 55- letniego mieszkańca Stargardu, który przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało było to jego najmniejsze zmartwienie. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że oprócz wykroczenia na sumieniu ma również przestępstwo. Mężczyzna kierował mając ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Źródło zdjęć: © Policja
Grzegorz Świstak
Funkcjonariusze podczas posterunku na ulicy Szczecińskiej w Stargardzie dokonali pomiaru prędkości pojazdu marki Seat Toledo. W związku z popełnionym przez niego wykroczeniem został zatrzymany do kontroli drogowej. Kierującym pojazdem okazał się 55- letni mieszkaniec Stargardu.
Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu - informuje st. sierż. Adrianna Szczerba ze stargardzkiej Policji. Przeprowadzone badanie wykazało u niego ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna w przeszłości stracił już za to uprawienia do kierowania.
Kierujący został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kierowcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.
Nie ma tolerancji dla kierowców, którzy ryzykując życie swoje i innych osób wsiadają za kierownicę po alkoholu - dodaje st. sierż. Szczerba. Jazda na podwójnym gazie zaburza zdolność do właściwego postrzegania rzeczywistości, co z kolei wpływa na podejmowanie decyzji za kierownicą.