PSL chce zlikwidowania dwukadencyjności w samorządach. Wkrótce zgłosi projekt ustawy. Jakie jest zdanie prezydenta Krakowa?

Ludowcy chcą, by została zniesiona - wprowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość - dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Trwają prace nad projektem ustawy w tej sprawie i klub parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego ma już wkrótce złożyć go w Sejmie. Gdy PSL mówi o tym na kolejnych kolejnych konferencjach prasowych, o zdanie w sprawie zlikwidowania dwukadencyjności zapytaliśmy prezydenta Krakowa.
PSLPSL
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Małgorzata Mrowiec

Projektowi tej ustawy poświęcona była czwartkowa konferencja prasowa na placu Jana Matejki w Krakowie. Wziął w niej udział wojewoda małopolski, zarazem prezesa ZW PSL w Małopolsce Krzysztof Jan Klęczar oraz przedstawiciele małopolskich samorządów - m.in. wicestarosta powiatu krakowskiego, wicestarosta powiatu miechowskiego, burmistrzowie Świątnik Górnych, Skały, Dobczyc, Książa Wielkiego, Sułkowic, Andrychowa, a także wójtowie ośmiu kolejnych miejscowości.

- Dzisiejsze spotkanie ma charakter zdecydowanie ponadpolityczny. Wraz z nami są dziś przedstawiciele samorządów, doświadczeni samorządowcy, którzy mają różne poglądy i sympatie polityczne, którzy często nie są związani z żadną z politycznych opcji, ale służą swoim mieszkańcom - właśnie jako włodarze lokalnych społeczności - podkreślał na początku wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Szef PSL w Małopolsce tak wytłumaczył ideę zniesienia dwukadencyjności w samorządach:

- Wprowadzono zapis, który sprawia, że wójt, burmistrz, prezydent może pełnić swoją funkcję tylko przez dwie kadencje, a następnie z kolejnego ubiegania się o tę funkcję jest wykluczony jako polskie stronnictwo ludowe. Jesteśmy przeciwni takiemu rozwiązaniu, a aby to zmienić, niezbędna jest stosowna ustawa w polskim parlamencie. Cieszy mnie fakt, że tak szerokim gronie się spotykamy, bo to pokazuje, że nie jest to wymysł jednej partii politycznej, ale realna potrzeba lokalnych środowisk - podkreślał Krzysztof Jan Klęczar.

Wojewoda wskazał, co przemawia za złożeniem przygotowywanego projektu ustawy.

- Przede wszystkim zawsze byliśmy zwolennikami decentralizacji. To ludzie powinni decydować, kto ich reprezentuje i uważamy za absolutnie niestosowne to, kiedy przepis prawa ogranicza z jednej strony mieszkańcom wybór tego kandydata, którego oni sobie życzą, a z drugiej strony - kiedy pozbawiamy funkcjonującego wójta, burmistrza biernego prawa wyborczego. Ma to charakter graniczący z dyskryminacją na gruncie konstytucyjnej zasady równości - przekonywał.

Brak ograniczenia liczby kadencji betonuje lokalne układy?

Krzysztof Jan Klęczar odniósł się do pojawiających się głosów, że rozwiązanie, które pozwoliłoby w dalszym ciągu kandydować urzędującym wójtom burmistrzom na kolejne kadencje, "betonuje" lokalne układy.

- Absolutnie się z tym nie zgadzamy. Takie argumenty mogą podnosić tylko i wyłącznie ci, którzy samorządu nie znają i nie rozumieją. Byłem 10 lat burmistrzem, wcześniej radnym miejskim, wcześniej radnym dzielnicowym w swoim mieście i z całą odpowiedzialnością powiem, że do samorządu nikt nie idzie ze złymi intencjami. Samorząd to jest służba, to jest sposób życia - mówił wojewoda małopolski. Przekonywał też: - Dla wielu ludzi to, że wypadli z rynku pracy, że podjęli decyzję o tej służbie, to właśnie ich świadomy wybór: oni chcą służyć mieszkańcom. Jeżeli mieszkańcy chcą zmienić swojego włodarza, uważają, że źle się dzieje w ich lokalnej społeczności, że nie wywiązuje się z podjętych zobowiązań, mają do tego mechanizmy. Tu nie ma absolutnie żadnej potrzeby, abyśmy prawnie jeszcze ten temat zaostrzali.

Podczas konferencji przedstawiciel ludowców zaapelował do wszystkich środowisk politycznych obecnych w polskim parlamencie o poparcie projektu ustawy, który zostanie niebawem złożony przez klub parlamentarny PSL.

Prezydent Krakowa: "To temat, który zasługuje na spokojną, merytoryczną dyskusję"

Zapytaliśmy prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego, czy - jego zdaniem - dwukadencyjność powinna zostać zniesiona, czy nie.

Oto komentarz prezydenta Krakowa (podkreślenia - redakcja):

"Kwestia dwukadencyjności prezydentów miast to temat, który zasługuje na spokojną, merytoryczną dyskusję - bez emocji, ale z uwzględnieniem realiów funkcjonowania samorządu. Wiele argumentów przemawia za takim rozwiązaniem: ograniczenie kadencji może sprzyjać większej dynamice działania, przejrzystości i koncentracji na efektach - bez pokusy budowania długotrwałych układów politycznych, okopywania się na swoich pozycjach.Z drugiej strony, w samorządzie - inaczej niż w polityce krajowej - liczy się też ciągłość realizacji dużych projektów i inwestycji, które nie kończą się w cyklu 4 czy 8 lat. Dlatego mam świadomość, że każda decyzja w tej sprawie musi być dobrze przemyślana i wyważona.Osobiście skłaniam się ku idei dwukadencyjności, choć ze zrozumieniem dla argumentów, które pojawiają się po obu stronach debaty. Ważne, by taka zmiana - jeśli wejdzie w życie - była równa i przewidywalna dla wszystkich, niezależnie od barw politycznych".

Wybrane dla Ciebie

Spłonął na stosie, bo myślał zbyt niezależnie. Prawdziwa historia Giordano Bruna
Spłonął na stosie, bo myślał zbyt niezależnie. Prawdziwa historia Giordano Bruna
Gdańsk. Rozlał w sklepie jakieś świństwo, które zniszczyło towar. Właściciel oszacował straty na 65 tys. zł
Gdańsk. Rozlał w sklepie jakieś świństwo, które zniszczyło towar. Właściciel oszacował straty na 65 tys. zł
Lubelskie. 37-latka utonęła w zalewie. Kolega próbował ją ratować
Lubelskie. 37-latka utonęła w zalewie. Kolega próbował ją ratować
Łódź. Adam Fidusiewicz i improwizatorzy rozpoczęli wakacyjny cykl stand-upowy na Piotrkowskiej
Łódź. Adam Fidusiewicz i improwizatorzy rozpoczęli wakacyjny cykl stand-upowy na Piotrkowskiej
Ogromny pożar pod Warszawą. Ogień bucha przez dach bloków
Ogromny pożar pod Warszawą. Ogień bucha przez dach bloków
Wypadek na drodze krajowej nr 77 w  miejscowości Gołębiów w powiecie opatowskim. Jedna osoba ranna
Wypadek na drodze krajowej nr 77 w  miejscowości Gołębiów w powiecie opatowskim. Jedna osoba ranna
Summer Hot Festival 2025 w Świeciu. Czy są jeszcze bilety?
Summer Hot Festival 2025 w Świeciu. Czy są jeszcze bilety?
Święto Policji w Janowcu Wielkopolskim. Awanse i wyróżnienia
Święto Policji w Janowcu Wielkopolskim. Awanse i wyróżnienia
Zgłosił policji, że zabił żonę. Kobieta nic o tym nie wiedziała
Zgłosił policji, że zabił żonę. Kobieta nic o tym nie wiedziała
Pożar opuszczonej hali przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie
Pożar opuszczonej hali przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie
Sztuczna inteligencja zmienia energetykę. Firmy inwestują mimo barier i niepewności
Sztuczna inteligencja zmienia energetykę. Firmy inwestują mimo barier i niepewności
Chorzów: Gala Plebiscytu Kobiety z Pasją. Te panie to bohaterki
Chorzów: Gala Plebiscytu Kobiety z Pasją. Te panie to bohaterki