Pułtusk: Urządzenie ICAM w akcji. Rekordowa liczba wykroczeń
Akcja „Bezpieczne przejście” w Pułtusku/ KPP Pułtusk
Ujawniono liczne niebezpieczne zachowania wobec pieszych, a aż
. Najpoważniejszy przypadek dotyczył kierowcy z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Udzielił związkowych porad. "Do dziewczyny trzeba być podrychtowanym"
Intensywne kontrole na przejściach dla pieszych w Pułtusku
We wtorek, 25 listopada, na terenie Pułtuska przeprowadzono działania „Bezpieczne przejście” z udziałem funkcjonariuszy WRD KPP w Pułtusku oraz specjalistów z KWP zs. w Radomiu. Akcja skoncentrowana była na poprawie bezpieczeństwa pieszych – grupy najbardziej narażonej na wypadki drogowe. Policjanci wykorzystali nowoczesne urządzenie ICAM, które skutecznie rejestruje przewinienia kierujących. Dzięki temu łatwiej było ujawnić niebezpieczne zachowania, głównie związane z brakiem ostrożności w rejonie przejść dla pieszych. Mundurowi podkreślają, że tego typu działania będą kontynuowane.
Wyniki kontroli: mandaty, wnioski do sądu i pouczenia
W trakcie akcji skontrolowano 26 kierowców. Policjanci nałożyli 14 mandatów karnych, skierowali 4 wnioski o ukaranie do sądu oraz udzielili 3 pouczeń. Najczęściej zgłaszane przewinienia dotyczyły nieustąpienia pierwszeństwa pieszym oraz przejazdu przez przejście bez zachowania odpowiedniej ostrożności. To właśnie tego typu zachowania najczęściej prowadzą do potrąceń, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Funkcjonariusze przypominają, że pieszy w rejonie pasów ma szczególne prawa i należy go traktować z maksymalną uwagą.
Kierowca z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów zatrzymany w Pułtusku
Najpoważniejszym przypadkiem odnotowanym podczas akcji był 55-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego. Mężczyzna kierował volkswagenem i przejechał wzdłuż przejścia dla pieszych, nie stosując się do zasad bezpieczeństwa. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że posiada on dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz decyzję o cofnięciu uprawnień. Za takie zachowanie grozi mu odpowiedzialność karna, w tym nawet kara pozbawienia wolności.
Policja podkreśla, że takie przypadki stanowią realne zagrożenie dla pieszych i innych uczestników ruchu.
