Radom: Rondo w budowie, a kierowcy w nerwach. U zbiegu ulic Zbrowskiego i Żeromskiego w akcji ciężki sprzęt. Ale wkrótce ma być lepiej
Budują rondo przy wiadukcie w Radomiu, kierowcy tracą cierpliwość. Ale ma być lepiej
Na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zbrowskiego przy wiadukcie w Radomiu jest budowane rondo turbinowe. Prace trwają już od kilku tygodni a to oznacza, że są duże utrudnienia w ruchu. Ulicą Żeromskiego można jechać tylko na wprost przez wiadukt, nie ma możliwości skrętu w lewo lub w prawo. Kierowcy muszą wybierać alternatywne połączenia, a to oznacza korki miedzy innymi na ulicach Kolebrga czy Wodnej, jeszcze większe zatory na 25 Czerwca czy Struga.
Niestety, musimy się uzbroić w cierpliwość, nowe rondo ma być gotowe dopiero pod koniec tego roku.
- To oczywiście nie oznacza, że wjazd w ulicę Zbrowskiego będzie zamknięty do tego czasu. Wykonawca po wykonaniu tej części zadania zacznie prace w kolejnej części ronda i umożliwi zjazd z ulicy Żeromskiego. O zmianach w organizacji ruchu będziemy informowali na bieżąco - słyszymy od Marka Ziółkowskiego z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Ale jest też dobra wiadomość. Jak już pisaliśmy na finiszu są prace na rondzie zapały pod wiaduktem na Żeromskiego w ciągu trasy N-S. W przyszłym tygodniu, około 15 października ma ono być otwarte dla ruchu. dzięki temu będzie można przejechać trasą N-S od ulicy Prażmowskiego, przy dworcu PKS, aż do ulicy Andersa na Gołębiowie. Nowa trasa będzie alternatywą dla jazdy przez 25 Czerwca czy Struga. To może trochę usprawnić ruch w Śródmieściu.