Regaty na Jeziorze Solińskim, czyli Memoriał Leona Dwornikowskiego
żaglówka
Start wyznaczono między kejami Wyspy Energetyka i Naftowca, metę przy niebieskiej kei Rzeszowskiego Podkarpackiego Związku Żeglarskiego.
- Warunki do żeglowania były dobre, choć rano nie zapowiadało się, że cokolwiek powieje. Tuż przed samym startem, jakby za wstawiennictwem Leona, pojawił się wiatr. Wiało z prędkością 3m/s, a w szkwałach ok. 5 - podsumowuje regaty sędzia główny Maciej Jędrusiak.
Odkrycie w fotelu kierowcy. Nagranie z kontroli w Terespolu
Trasa wiodła z Wyspy Energetyka, wokół Wyspy Zajęczej, w stronę Skalistej. Decyzją sędziów została jednak skrócona. Najszybszy jacht przekroczył linie mety o 14.09. Ostatni o 16.42.
W klasie T1 zwyciężył jacht "Szekla" (Marcin Dwornikowski, Magdalena Burek, Iwona Liniarska, Edyta Cisło, Wojciech Borowiec, Maksymilian Winiarski). W klasie T2 triumfował jacht "Oczko" (Emil Mazurek, Łukasz Bułka, Jacek Kocemba). W klasie T3 wygrał "Bajlando" (Jan Frączkiewicz, Marek Szwed, Renata Paszkiewicz). W najliczniej obsadzone klasie turystycznej (rywalizowało 16 załóg) zwyciężył "Jurik" (Jerzy Kusiak, Grzegorz Totoń). W kl. open startował tylko 1 jacht - "Przystań Caryńska" (Jacek Skórka, Daniel Janusz, Bartek Nowak, Marek Subara).
Specjalnie dla wychowanków "Leona" zorganizowano dodatkowy wyścig optymistów. Zwyciężył Marcin Dwornikowski, syn legendarnego trenera.
Wieczorem rozdano dyplomy i upominki. Był czas na wspomnienia i dobrą zabawę. Memoriał został zorganizowany przez działaczy Rzeszowskiego Podkarpackiego Związku Żeglarskiego dzięki wsparciu sponsorów.
