Rewolucja w spadkach: łatwiejsze rozliczenia z fiskusem i atrakcyjne ulgi
Nowe zasady dla spadkobierców
Obecnie, spadkobierca może przyjąć spadek nieświadomie, jeśli nie złoży oświadczenia o jego przyjęciu lub odrzuceniu w ciągu sześciu miesięcy od dowiedzenia się o tytule dziedziczenia. W takiej sytuacji, obowiązek złożenia zeznania podatkowego w ciągu miesiąca jest często niewykonalny, co może prowadzić do konsekwencji karno-skarbowych.
Nowelizacja ma to zmienić. Zgodnie z propozycją resortu finansów, obowiązek podatkowy powstanie dopiero w momencie:
- uprawomocnienia się orzeczenia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku,
- zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia,
- wydania europejskiego poświadczenia spadkowego.
To rozwiązanie ma być znacznie korzystniejsze dla podatników, ponieważ jednoznacznie wiąże obowiązek podatkowy z formalnym uzyskaniem dokumentów i wydłuża czas na złożenie zeznania.
Przywracanie terminów i ulgi dla najbliższej rodziny
Projekt nowelizacji przewiduje również inne ważne zmiany. Wprowadza on możliwość przywrócenia terminu do zgłoszenia nabycia spadku. Dotychczas, najbliższa rodzina (grupa 0), zwolniona z podatku, mogła utracić to zwolnienie, jeśli nie zgłosiła nabycia spadku w ciągu sześciu miesięcy, bez możliwości przywrócenia terminu.
Ministerstwo Finansów uznało, że "sytuacje losowe, które uniemożliwiają dochowanie tego terminu z powodów niezawinionych przez podatnika" powinny być brane pod uwagę. Nowe przepisy pozwolą na przywrócenie terminu na wniosek podatnika, jeśli ten uprawdopodobni, że niezachowanie terminu nastąpiło bez jego winy. Podobnie ma być w przypadku spadkobierców przedsiębiorstw.
Dodatkowo, projekt przewiduje możliwość uchylenia przez organ podatkowy decyzji odmownej, jeśli sąd administracyjny przywróci termin na złożenie zeznania, co zapewni większą ochronę prawną dla podatników.
Źródło: PAP