Rezygnacja z projektu Konin–Turek. Pieniądze trafią na inne inwestycje Kolej+
Wicemarszałek Wojciech Jankowiak już w lutym tego roku informował, że choć pierwotny koszt linii szacowano na około 660 mln zł, to rzeczywiste wydatki mogły przekroczyć 1,1 mld zł, co sprawiło, że inwestycja stała się nieopłacalna. Dodatkowo projekt wzbudził protesty mieszkańców, szczególnie wobec wariantu W9 przebiegającego przez Tuliszków.
Ile wydano i co się dzieje formalnie?
Do tej pory wydano około 3,7 mln zł, z czego około 0,6 mln zł pochodziło ze środków województwa i samorządów lokalnych. Samorządy poniosły koszty stanowiące zaledwie 0,5 proc. z zabezpieczonej na projekt kwoty. Choć o odstąpieniu od inwestycji mówiono od dawna, formalnie projekt trwał, ponieważ brakowało dokumentu pozwalającego na jego oficjalne zakończenie.
Reakcje polityków
Od początku przeciwko rezygnacji z projektu protestował m.in. poseł PiS Ryszard Bartosik. Krytykował tę decyzję, nazywając ją „hańbą i wstydem” oraz twierdząc, że osłabi ona rozwój regionu.
Co w zamian ? Transport autobusowy i badania
Około 55 mln zł, które pierwotnie miały zostać przeznaczone na budowę linii, trafi na inne inwestycje w ramach programu Kolej+ w Wielkopolsce. W ramach rekompensaty planowane jest wprowadzenie dodatkowych połączeń autobusowych pod marką Kolei Wielkopolskich. Koncepcja zakłada uruchomienie m.in. linii A01 (Sompolno–Konin–Turek), A09 (Sompolno–Koło–Turek), A10 (Jarocin–Turek), A11 (Turek–Września) oraz A19 (Kalisz–Turek), a także wprowadzenie zintegrowanego biletu autobusowo-kolejowego.
Aktualnie mieszkańcy Turku korzystają z połączeń realizowanych przez przewoźników komercyjnych. Jak informuje Urząd Marszałkowski, trwają rozmowy mające na celu zapewnienie lepszej oferty przewozowej. Rozważane jest m.in. wprowadzenie rozwiązań gwarantujących ciągłość podróży z Turku do Poznania z przesiadką w Koninie.
Równocześnie prowadzone są prace w ramach Kompleksowego Badania Ruchu 2025, które pozwoli na nowo określić potrzeby transportowe, także mieszkańców powiatu tureckiego. Obecnie województwo organizuje 20 par połączeń kolejowych na trasie Poznań Główny – Konin obsługiwanych przez Koleje Wielkopolskie. Z kolei relacja Konin–Turek realizowana jest przez przewoźników autobusowych, takich jak „Maltrans” z Uniejowa czy PKS Konin. Jeśli analizy wykażą taką potrzebę, samorząd nie wyklucza rozszerzenia siatki połączeń o nowe linie.
Koniec dyskusji
Decyzja o rezygnacji z budowy linii Konin–Turek kończy wielomiesięczne dyskusje dotyczące opłacalności projektu, sprzeciwu społecznego i potrzeby rozwoju nowoczesnego transportu. Choć środki zostaną przeznaczone na inne inwestycje, mieszkańcy Turku i okolic będą uważnie śledzić rozwój sytuacji i realną dostępność nowych połączeń autobusowych.