Rolnicy są załamani. Cena w skupie runęła jak kamień z klifu

Sytuacja na rynku świń wygląda tragicznie, ocenia Bartosz Czarniak, hodowca i rzecznik Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus. - Zakłady płaciły nam niżej od niemieckich cenników o 20-30 groszy jeszcze w zeszłym tygodniu, natomiast obecnie próbują obniżyć cenę adekwatnie do obniżek za Odrą, czyli o 65 groszy na każdym kg!
ŚwinieŚwinia
Źródło zdjęć: © Pixabay
Agata Wodzień-Nowak

„W Niemczech cena nie spadła, ona runęła w dół jak kamień spadający z klifu…”, zaczyna swój cotygodniowy komentarz do sytuacji na rynku trzody chlewnej Bartosz Czarniak.

Gwałtowny spadek cen wieprzowiny na VEZG: Dlaczego niemiecki rynek reaguje obniżkami?

Członek Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus wskazuje, że ostatnie dwa tygodnie przyniosły wyraźne sygnały o zbliżającym się spadku cen wieprzowiny na niemieckim parkiecie VEZG. Kupujący, niezadowoleni z dotychczasowych stawek, zintensyfikowali presję na obniżki, co ostatecznie doprowadziło do znaczących zmian.

Już od miesiąca na licytacjach ISW obserwowano spadający popyt. Mimo że sprzedaż świń wciąż się odbywała, ich wartość stale malała, a liczba zwierząt znajdujących nabywców była niewielka. Kulminacja nastąpiła we wtorek, kiedy to sprzedaż była zerowa. Był to jednoznaczny sygnał od kupujących: obecne stawki nie są akceptowalne i domagamy się obniżek.

Podobne tendencje obserwowano również na parkiecie VEZG. Chociaż przez dwie ostatnie sesje ceny utrzymywały się na niezmienionym poziomie, w tle rozważano już niższe wartości. Wczoraj, 2 lipca 2025 roku, kupujący dopięli swego, drastycznie obniżając ceny minimalne.

Drastyczna obniżka cen tuczników i jej przyczyny

Obecnie duża niemiecka giełda rekomenduje cenę za świnie w klasie E na poziomie 1,95 Euro za kilogram. Jest to spadek aż o 0,15 Euro! W przeliczeniu na polską walutę, za Odrą za wieprzowinę płaci się 8,29 zł za kilogram.

Co stoi za tak gwałtowną obniżką?

  • Bardzo słaby handel mięsem. Zakłady ubojowe, borykając się z niskim popytem, pakują ubite mięso do zapasów. Wysokie koszty przechowywania zmuszają je do minimalizowania ryzyka poprzez obniżanie kosztów nabycia surowca.
  • Wysoka konkurencja i ASF. Słaby handel mięsem jest bezpośrednią konsekwencją dużej konkurencji na rynku oraz problemów związanych z Afrykańskim Pomorem Świń (ASF). Podobnie jak w Polsce, w Niemczech obowiązuje blokada eksportu wieprzowiny do wielu rynków trzecich. To powoduje brak intratnych kontraktów, a mięso musi być sprzedawane głównie na rynku europejskim, co dodatkowo obniża ceny.

W Danii płacą za świnie więcej niż w Niemczech. Pierwszy raz w historii

Sytuacja na niemieckim rynku wieprzowiny jest niepokojąca i odzwierciedla szersze problemy, z którymi boryka się sektor mięsny w Europie. Dowodem na to zdaniem Bartosza Czerniaka jest sytuacja w Danii, gdzie po raz pierwszy w historii, za tamtejsze świnie płaci się więcej niż u Naszych Zachodnich sąsiadów.

„Kolejny czynnik, który spowodował tak drastyczny spadek, to obawa europejskiego handlu przed zalewem mięsa z Hiszpanii. Może to się teraz wydawać dziwne stwierdzenie, ale powodem jest zawrócenie części partii mięsa z tego kraju do krajów trzecich, spowodowane przekroczeniem poziomu testosteronu w mięsie…jeżeli tamtejsi dostawcy tego szybko nie rozwiążą, grozi nam zalew wieprzowiny właśnie z tego kraju, bo mięso to muszą sprzedać”.

Tragiczna sytuacja ze skupem świń w Polsce

Ekspert Polsus jednoznacznie stwierdza, że sytuacja w Polsce wygląda tragicznie.

„Zakłady płaciły nam niżej od niemieckich cenników o 20-30 groszy jeszcze w zeszłym tygodniu, natomiast obecnie próbują obniżyć cenę adekwatnie do obniżek za Odrą, czyli o… 65 groszy na każdym kg! Sytuacja wygląda wiec katastrofalnie!”

Obecnie sytuacja na rynku wieprzowiny staje się coraz trudniejsza. Chociaż nie wszystkie informacje są jeszcze oficjalnie potwierdzone, jak przyznaje w komentarzu Bartosz Czarniak, wiele wskazuje na to, że ceny w klasie E spadają poniżej 8 zł za kilogram. Niektóre zakłady mówią już nawet o stawkach w okolicach 7,80 zł za kilogram. W tej sytuacji, kto otrzyma 8 zł, będzie mógł mówić o prawdziwym szczęściu.

Przyczyny drastycznych obniżek na rynku trzody chlewnej nad Wisłą

Przyczyną tych drastycznych obniżek jest nie tylko słaby handel, ale także zalew mięsa z innych krajów Unii Europejskiej. Rodzi się jednak zasadnicze pytanie: jak to możliwe, że na Zachodzie ceny są wyższe, a mimo to opłaca się przerobić tam mięso, sprowadzić je do Polski i sprzedać taniej? - zastanawia się Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus.

Jak już wspomniano, niektóre kraje UE mają korzystne kontrakty z rynkami trzecimi, do których eksportują wieprzowinę. To, czego nie uda im się wyeksportować, sprzedają po kosztach, na przykład do Polski. Nasuwa się jednak pytanie, czy skala tego zjawiska jest aż tak duża, aby aż tak mocno wpływać na polski rynek i obniżać ceny do tak niskiego poziomu?

Koszty i przychody powinny się zgadzać. Tymczasem rolnik musi dokładać do każdej świni

B. Czarniak zwraca uwagę hodowców, że w związku z takimi stawkami, kolejny raz muszą pochylić się nad kosztami i przychodami. W kalkulacji sugeruje uwzględnić nie tylko, ile kosztuje:

  • prosię,
  • pasza,
  • energia,
  • woda,
  • praca,

ale i koszty obsługi kredytów.

„W dzisiejszym świecie trudno inwestować przy pewnej skali bez pomocy pożyczek. Nawet jeżeli zwiększymy odpowiednio produkcje, by ilością zwiększyć przychód, to musimy na to pozyskać fundusze – a więc kredyt, którego obecnie oprocentowanie jest w granicach… 10% w skali roku!”

Wylicza, że kredyt na modernizację w wysokości 250 tys. zł, rozłożony na 8 lat, generuje miesięczną ratę około 4 tys. złotych. Oznacza to, że przy sprzedaży około 100 tuczników miesięcznie, każdy z nich jest obciążony dodatkowym kosztem w wysokości 40 zł. Zazwyczaj rolnicy posiadają więcej niż jeden kredyt, co sprawia, że obsługa zadłużenia stanowi znaczną część ich "pozostałych kosztów".

Hodowca dzieli się zestawieniem na podstawie swoich faktur z czerwca i początku lipca 2025.

Jego kalkulacje wskazują, że koszt prosięcia w cyklu zamkniętym wynosi 155,14 zł (przy odsadzie 12 prosiąt od maciory; dla 11 sztuk to 169,25 zł netto). Całkowity koszt wyprodukowania 100-kilogramowego tucznika w cyklu zamkniętym to 639,75 zł.

Porównując to z obecną ceną żywej wagi (około 6,20 zł/kg), rolnik otrzymuje za tucznika około 620 zł netto. Oznacza to stratę 29,75 zł na sztuce, co przy sprzedaży 100 świń daje stratę 2975 zł netto. W przypadku cyklu otwartego, gdzie prosięta trzeba kupić, straty są jeszcze większe.

Na koniec Bartosz Czarniak zwraca uwagę, że zbliżający się wrzesień to zazwyczaj okres wzmożonych zakupów w zakładach przetwórczych, napędzanych większym popytem konsumpcyjnym (powrót do szkoły, przygotowania do zimy).

Jeśli obecne ceny utrzymują się poniżej progu opłacalności, wielu rolników może zdecydować się na zamknięcie produkcji. To z kolei doprowadzi do niedoboru krajowego surowca i zwiększy zależność Polski od importu. Zakłady, które teraz nie zadbają o swoich dostawców, mogą w przyszłości stanąć przed poważnym problemem braku towaru.

Wybrane dla Ciebie

Truskawki drożeją z dnia na dzień. Ceny na starcie lipca zaskakują
Truskawki drożeją z dnia na dzień. Ceny na starcie lipca zaskakują
Nancy Wake. Najbardziej poszukiwana kobieta II wojny światowej
Nancy Wake. Najbardziej poszukiwana kobieta II wojny światowej
Michał Szczygieł z The Voice of Poland pojawi się na "Lato z Radiem"
Michał Szczygieł z The Voice of Poland pojawi się na "Lato z Radiem"
Praca na wakacje. Gdzie można się zatrudnić  i za jakie pieniądze?
Praca na wakacje. Gdzie można się zatrudnić i za jakie pieniądze?
Upał i schronienien. Opolskie atrakcje na wakacje
Upał i schronienien. Opolskie atrakcje na wakacje
Nietrzeźwa rowerzystka zatrzymana w Kobylinie podczas kontroli drogowej
Nietrzeźwa rowerzystka zatrzymana w Kobylinie podczas kontroli drogowej
Policja i medycy zawiązują współpracę, aby przeciwdziałać przemocy
Policja i medycy zawiązują współpracę, aby przeciwdziałać przemocy
Zatrzymany po serii włamań. 49-latek w rękach poznańskiej policji
Zatrzymany po serii włamań. 49-latek w rękach poznańskiej policji
Krosno Odrzańskie. Lubuszanin pomógł zatrzymać oszustów na blik w Łodzi
Krosno Odrzańskie. Lubuszanin pomógł zatrzymać oszustów na blik w Łodzi
Akcja antyterrorystów w Gdańsku. Zatrzymali gangstera
Akcja antyterrorystów w Gdańsku. Zatrzymali gangstera
W kilka dni straciła prawie milion. Kliknęła w internetowe ogłoszenie
W kilka dni straciła prawie milion. Kliknęła w internetowe ogłoszenie
19-latek pędził dostawczakiem przez Wólkę Tarłowską bez prawa jazdy. Czekaja go surowe konsekwencje
19-latek pędził dostawczakiem przez Wólkę Tarłowską bez prawa jazdy. Czekaja go surowe konsekwencje