Ruszył remont na obwodnicy Szczecinka. Droga serwisowa zamknięta na trzy miesiące
I choć dla kierowców poruszających się samą ekspresówką zamknięcie drogi serwisowej niewiele zmieni i nie wpłynie na jakość podróży, to już dla mieszkańców Szczecinka prace mogą wiązać się ze sporymi utrudnieniami.
Z drogi tej bowiem często korzystają mieszkańcy zachodniej części miasta, chcąc sprawnie i szybko przedostać się na drugą stronę miasta - do schroniska dla zwierząt, kompleksu ogródków działkowych czy dalej do ronda na ul. Słupskiej, skąd można dalej pojechać w stronę Marcelina, włączyć się do DK 20 czy "wskoczyć" na S11. Teraz mieszkańcy będą musieli wybierać nieco dłuższą i bardziej zatłoczoną alternatywę, jaką jest przejazd przez centrum Szczecinka lub korzystać z tzw. małej obwodnicy w ciągu ul. Narutowicza.
Zamknięty dla ruchu fragment drogi nie dotyczy pojazdów budowy oraz właścicieli okolicznych działek. Pozostali kierowcy muszą korzystać z objazdów. Sam remont obejmuje wymianę konstrukcji nawierzchni i podłoża z powodu osłabienia i zaniżeń. Prace planowo mają potrwać trzy miesiące.
Przypomnijmy, że jeszcze jesienią minionego roku drogowcy dokonali odkrywek, aby sprawdzić stan drogi. Jezdnia na odcinku bliżej Rybackiej zapadała się – mniej więcej w tym samym miejscu, gdzie działo się to z „eską”. Ta – na odcinku kilkuset metrów – została rozebrana i wybudowana od nowa. Teraz przyszła pora na naprawdę drogi wspomagającej. Prace są prowadzone w ramach gwarancji, w ramach której przeprowadzona zostanie kompleksowa naprawa.