Rząd przywraca kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Najgorzej będzie w Zgorzelcu? "Jesteśmy pełni obaw"
Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Rząd zapowiada "twarde decyzje"
– Podjęliśmy decyzję, że przywracamy czasową kontrolę na granicy Polski z Niemcami i Polski z Litwą. Decyzja zapadła dziś. Wejdzie w życie ze względów organizacyjnych w poniedziałek 7 lipca. Do tego czasu odpowiednie służby, w tym przede wszystkim Straż Graniczna zostały zobowiązane do logistycznego przygotowania tej operacji – poinformował szef rządu.
Rozporządzenie w tej sprawie przygotowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Szef MSZ Radosław Sikorski już wcześniej zapowiedział, że na wtorkowym posiedzeniu rządu mogą zapaść „twarde decyzje” dotyczące zachodniej granicy. W rozmowie z radiową Trójką przypomniał, że traktat z Schengen dopuszcza czasowe przywracanie kontroli granicznych.
– Z tego co wiem, na granicy nie ma nadzwyczajnego ruchu z Niemiec do Polski – mówił minister.
Rząd reaguje na "obywatelskie patrole"? Mieszkańcy pogranicza pilnowali granic na własną rękę
W ostatnich dniach pojawiały się w internecie nagrania i komentarze dotyczące obecności migrantów w Polsce, którzy – według niektórych polityków opozycji – mieli być nielegalnie przekazywani przez niemieckie służby. Na granicy polsko-niemieckiej zaczęły działać tzw. obywatelskie patrole.
Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak zaapelował, by osoby chcące wspierać ochronę granic wstępowały do Straży Granicznej.
– Nie współpracujemy z samozwańczymi patrolami obywatelskimi, które próbują robić na granicy zadymę – podkreślił.
Premier Tusk odniósł się do incydentów z udziałem migrantów.
– Od tych incydentów trzeba oddzielić akcje, które mają pokazać, że Polska jest zalewana nielegalnymi migrantami ze strony zachodniej, bo to jest nieprawda.
Zapowiedział też, że osoby bez odpowiednich dokumentów i powodów przekroczenia granicy nie będą wpuszczane z Niemiec, a także że Polska podejmie działania, by przez Litwę nie przedostawały się osoby łamiące przepisy migracyjne.
Od października 2023 roku na granicy niemiecko-polskiej obowiązują już kontrole wprowadzone przez Berlin, mające na celu powstrzymanie nielegalnej migracji.
Burmistrz Zgorzelca: jesteśmy pełni obaw
Rozmawialiśmy z władzami Zgorzelca, które są zaniepokojone tym, co może wydarzyć się w najbliższy poniedziałek.
– Wczoraj spotkaliśmy się z wojewodą i rozmawialiśmy na temat kontroli zarówno z Polski do Niemiec, jak i z Niemiec do Polski. Nie ukrywam, że wprowadzone kontrole budzą sporo moich obaw. Po pierwsze, 30 proc. mieszkańców Zgorzelca pracuje po stronie niemieckiej. Mają problem z dojazdem, a teraz będą mieli dodatkowo problem z powrotem do swoich domów po pracy. Kontrole mogą spowodować też ogromne korki na A4 i część kierowców wjedzie do naszego przez Görlitz – mówi "Gazecie Wrocławskiej" Rafał Gronicz, Burmistrz Zgorzelca.
Gronicz dodaje, że od 13 lat wskazuje potrzebę przebudowy ronda Solidarności w Zgorzelcu, które korkuje się przy wjeździe dużej liczby samochodów do miasta i może nie być w stanie przyjąć podobnego natężenia napływającego z drugiej strony.
– Już teraz jesteśmy pełni obaw i będziemy się z dużym niepokojem przyglądać temu, co wydarzy się w najbliższych dniach – dodaje.
Burmistrz Zgorzelca sugeruje, aby GDDKiA wskazywała możliwość przekroczenia granicy polsko-niemieckiej już od Wrocławia, aby chociaż w taki sposób odciążyć autostradę A4 i centrum Zgorzelca.
– Istnieje taka opcja m.in. w Radomierzycach i Sienawce. Te przejścia są mniej obciążane i można je szybciej przejechać, często oszczędzając nawet godzinę lub półtorej. Z perspektywy Zgorzelca możemy odczuwać bardzo duży niepokój. Już teraz problemy są w niedziele i poniedziałki, kiedy Polacy przekraczają granicę. Przy wprowadzeniu kontroli na wjeździe do naszego kraju spotkamy się z tym także w czwartki, piątki i soboty. Wtedy mieszkańcy jeżdżą do okolicznych marketów na zakupy. Możemy mieć przez to zafundowany paraliż miasta - kończy w rozmowie z Gazetą Wrocłaską Gronicz.
W woj. dolnośląskim do Polski z Niemiec można przedostać się przez przejścia graniczne m.in. w Porajowie (trójstyk granic), Sieniawce, Radomierzycach Zgorzelcu i Jędrzychowicach. Większość granicy Polski z Niemcami w naszym województwie jest wydzielona po linii brzegu Nysy Łużyckiej.