Rzeszów: Marsz Równości przeszedł ulicami miasta. Towarzyszyła mu kontrmanifestacja narodowców i środowisk ultrakatolickich
W sobotnie popołudnie, 13 września, ulicami stolicy Podkarpacia przeszedł szósty Marsz Równości. Pod hasłami równości, praw człowieka oraz sprzeciwu wobec przemocy, setki uczestników przemaszerowały przez centrum miasta. Pochód wyruszył o godzinie 14 spod Mostu Narutowicza, a jego trasa prowadziła m.in. przez aleję Piłsudskiego, aleję Cieplińskiego, ulicę Zamkową i ulicę Słowackiego. Zakończenie marszu odbyło się na Rynku około godziny 17.
Marsz odbywał się pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeszowa oraz minister ds. równości. Organizatorzy podkreślali, że celem zgromadzenia była walka o prawa osób LGBTQIA+, ale także zwrócenie uwagi na sytuację cudzoziemców na granicy z Białorusią.
Wśród sześciu głównych postulatów znalazły się m.in.:
- wprowadzenie równości małżeńskiej z prawem do adopcji,
- uproszczona i refundowana procedura uzgodnienia płci,
- obowiązkowa edukacja seksualna według standardów WHO,
- penalizacja mowy nienawiści,
- zakaz tzw. "terapii konwersyjnej" oraz lepsze wsparcie zdrowia psychicznego.
Równolegle w mieście odbywała się kontrmanifestacja organizowana przez środowiska narodowe i katolickie, które sprzeciwiały się organizacji marszu. Wznoszono hasła obrony tradycyjnych wartości i rodziny. Policja nie odnotowała poważniejszych incydentów, choć emocje po obu stronach były wyraźne.