Rzeszów: Radni nie zgodzili się na podwyżkę dla prezydenta
We wtorek radni dyskutowali o tym, czy podwyższą pensję prezydentowi Rzeszowa.
O włos projekt uchwały nie wszedłby w ogóle do porządku obrad przez to, że kilku radnych się spóźniło. Głosowanie powtórzono i tym razem radni zgodzili się, aby przynajmniej przedyskutować podwyżkę.
Minister rolnictwa o spotkaniach szefa KOWR. "Nie mam takiej wiedzy"
Podczas dyskusji Konrad Fijołek opuścił salę sesyjną. Treść proponowanej uchwały przedstawił sekretarz miasta Marcin Stopa.
Podwyżka miała wynosić ok. 1000 zł na "rękę" (ok. 1700 zł brutto). Urzędnik podkreślał, że ostania "regulacja wynagrodzenia" była w 2021 roku.
- Prezydent wojewódzkiego miasta, takiego jak Rzeszów, powinien otrzymywać, maksymalne stawki przewidziane w rozporządzeniu, dot. wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego oraz specjalnego - przekonywał Marcin Stopa.
Radni jednak postanowili nie przyznawać podwyżki prezydentowi miasta. Choć mało brakowało, bo stosunek głosów wynosił 13 do 12.
Na "nie" zagłosowali wszyscy członkowie PiS i Razem dla Rzeszowa, a na "tak" byli reprezentanci Koalicji Obywatelskiej i proprezydenckiegi klubu Rozwój Rzeszowa.
Więcej informacji wkrótce.